https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php
Tak jak ja potrzebowałem znaleźć alternatywne podejście do dotarcia do mojego dziecka, nie mówiąc już o jego edukacji, inni rodzice również tego potrzebowali. Niektórzy rodzice, których autystyczne dzieci bawiłem się, zdecydowali się na jedno z poniższych lub oba:
- Musieli przemyśleć swoje podejście, a co za tym idzie, swoje własne działania wobec widocznych objawów autyzmu u swojego dziecka.
- Stworzyli pokój zabaw, zadbali o bezpieczeństwo w domu i poprosili o pomoc inne osoby.
Zrobili to we własnym tempie, po tym jak zdali sobie sprawę z wyraźnych różnic między autyzmem a zachowaniami autystycznymi. Inni znaleźli motywację w usłyszeniu pierwszego słowa swojego dziecka lub w cieszeniu się pierwszym wspólnym, pełnym miłości przytuleniem. Tylko ty możesz zdecydować, jakie zmiany są potrzebne, aby rozwiązać twoje indywidualne problemy. Poniższe powody należą do rodziców, których kiedyś poznałem.
Chcę, abyśmy mogli wychodzić bez tego, aby moje dziecko podchodziło do każdego obcego Twoje dziecko może być niezwykle przyjazne i podchodzić do każdego obcego w „niewłaściwy sposób”. Może nazywać każdego mężczyznę na ulicy „ojcem”, a każdą kobietę na ulicy „matką”. W takim przypadku musisz pomóc mu zidentyfikować znaczenie słów „matka” i „ojciec”. Można to zrobić w zaciszu własnego domu, przed lustrem. Z pomocą przyjaciół-wolontariuszy nauczy się również rozwijać koncepcję rodziny, ponieważ jej trzon (mama, tata, brat i siostra) mieszka w domu. Przyjaciele-wolontariusze wracają do domu pod koniec dnia i chociaż są przyjaciółmi, są również obcymi, ponieważ nie widujemy ich codziennie. Twoje dziecko może zrozumieć koncepcję obcego dopiero po zidentyfikowaniu koncepcji matki, ojca, brata lub siostry. Chcę słyszeć, jak moje dziecko rozmawia ze mną, a nie do mnie Twoje dziecko mogło mieć 18 lat i tak długo, jak pamiętasz, mówiło do ciebie, zamiast rozmawiać z tobą. Być może twoje dziecko mówiło o swoich zainteresowaniach i wykazywało niewielkie zainteresowanie twoimi opiniami. Mówienie do ludzi zdarza się z różnych powodów, takich jak:
- jego brak zrozumienia mówionego słowa
- jego brak umiejętności zrozumienia pełnego łańcucha przyczyn i skutków, które rządzą akceptowalnymi sytuacjami społecznymi
- jego szybkość przetwarzania wprowadzanych informacji.
Możesz pomóc mu przekształcić czynność mówienia do ludzi w rozmowę z ludźmi, pomagając mu zwiększyć jego znaczące słownictwo i ucząc go słuchania i identyfikowania różnych znaczeń intonacji. Jego szybkość przetwarzania informacji, innymi słowy proces „słuchaj, myśl, wyrażaj”, wzrasta wraz z praktyką, gdy twoje dziecko aktywnie stara się z tobą rozmawiać. W tym miejscu twoją rolą jako rodzica jest zostać jego najbardziej zaufanym przyjacielem, a rolą przyjaciela-wolontariusza jest prowadzenie rozmów z twoim dzieckiem. Jak powiedział kiedyś jeden z moich autystycznych przyjaciół:
Rozmowa z przyjacielem nie jest tym samym, co terapia „scenariusza społecznego”. To wszystko jest bardzo dobrze, gdy przechodzimy przez scenariusze na zajęciach, ale gdy rozmawiam z tobą lub inną osobą, wydaje się, że odchodzimy od scenariusza. Na początku czekałam, aż powiesz właściwe słowa z wcześniej nauczonego scenariusza, żebym mogła odpowiedzieć! Dopiero miesiąc później zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę jesteś mną zainteresowany i że mnie słuchasz. Nie ćwiczyliśmy „scenariusza społecznego”. Komunikowaliśmy się, a ty pomagałeś mi w sposób, który miał dla mnie sens.
Chcę, żeby moje dziecko kładło się spać o rozsądnej porze Odkryłam, że większa interakcja zmęczy twoje dziecko i zacznie chodzić spać o bardziej rozsądnej porze. Chcę, żeby moje dziecko zrozumiało, że jestem jego matką i że je kocham Jeśli twoje dziecko ma czuć się jak w domu, gdzie ma pokój, gdzie z dala od osądzających oczu może zachowywać się tak autystycznie, jak mu się podoba, doświadczy twojej opieki i skojarzy troskliwą osobę w tobie ze słowami „matka” i „ojciec”. Spotkałam dorosłych autystycznych, którzy wierzyli, że zostali adoptowani lub że ich prawdziwi rodzice mieszkają na innym kontynencie. Zapytaj siebie, jak byś się czuła i co byś pomyślała, gdyby dziecko, które urodziłaś, o które się troszczyłaś i robiłaś wszystko, aby pomóc, powiedziało ci, że nie jesteś jego prawdziwym rodzicem? Następnie zignoruj swoje emocje i zapytaj siebie „Co sprawia, że moje dziecko ma takie przekonanie?” „Czy to może być moje zachowanie wobec niego?” Spotkałam rodziców, którzy stawali twarzą w twarz ze swoim dzieckiem i mówili: „Skąd możesz wiedzieć, co czuję? Nie jesteście moimi prawdziwymi rodzicami! Byli załamani, zdezorientowani i zdesperowani, by zrozumieć, dlaczego ich dziecko ma takie przekonania. Jeśli jesteś rodzicem takiego dziecka:
- powiedz mu, że jesteście jego rodzicami
- wyjaśnij wszystko dosłownie i nie pozostawiaj nic intonacji ani dorozumianym znaczeniom
- powiedz mu, że nie zawsze rozumiesz jego zachowanie, ale go kochasz
- poproś go, aby pomógł ci zrozumieć jego potrzeby i ostrzec go, że możesz nie być w stanie zaspokoić ich wszystkich
- wyjaśnij dlaczego i bądź szczery
- pomóż mu zrozumieć twoje potrzeby
• nie poddawaj się.