Znacząco ograniczona zdolność do społecznej wzajemności

Ten objaw jest często postrzegany jako „skrajny egocentryzm”. To z kolei jest zwykle hasłem określającym ograniczoną zdolność wychodzenia poza granice „ja” i przyjmowania poznawczej lub emocjonalnej perspektywy innych ludzi. Dziecko będzie zachowywać się w sposób nieodpowiedni emocjonalnie i społecznie. Często występuje mieszanka zachowań przedwczesnych i niedojrzałości społecznej, a ogólne podejście dziecka do komunikacji z innymi ludźmi można uznać za prowokacyjne lub skrajnie naiwne. W wielu przypadkach uderza niemal patologiczna potrzeba mówienia prawdy. Wydaje się, że dziecko nie rozumie „oczywistych” reguł społecznych i nie można go przekonać do zatrzymywania swoich myśli („prawd”) dla siebie. Nauczycielowi w szkole można powiedzieć, że ma nieświeży oddech, jest ignorantem lub ma źle dopasowane ubranie. Ewentualnie może być „pochwalona” za taki ładny stanik. Wszystkie te rzeczy mogą być „prawdziwe”. Problem polega na tym, że dziecko z zespołem Aspergera nie rozumie reguł społecznych, nie potrafi ocenić sytuacji i nie jest w stanie stwierdzić, że „pewnych rzeczy po prostu nie mówisz w określonych okolicznościach”. Zawsze będą rzeczy, które są społecznie nieodpowiednie w niektórych sytuacjach lub w każdej sytuacji będą odczuwane jako krzywdzące: dziecko z zespołem Aspergera często wydaje się być „ślepe” na takie sprawy. Wielu całkowicie odmawia powstrzymania się od mówienia zawsze prawdy i nigdy nie będzie „grać” ani „odgrywać roli”. Inni stopniowo rozwijają wielkie umiejętności aktorskie i potrafią przyjmować różne (dobrze wyćwiczone) role przy różnych okazjach, ale często mają trudności z „utrzymywaniem pozorów” przez więcej niż bardzo krótki okres czasu. Niektórzy „biorą za” swojego brata, siostrę, kolegę z klasy lub osobę dorosłą i postrzegają, przynajmniej na tych, którzy znają ich przez dłuższy czas, jako „kameleony społeczne” („zespół Zeliga”). Jednak na zasadzie indywidualnej takim osobom szybko zabraknie materiału i może nie być już do odegrania odpowiednich do sytuacji ról. Podstawowe upośledzenie – ograniczona zdolność do interakcji społecznej z partnerem w sposób automatyczny, intuicyjny i „szybki” – będzie wtedy wyróżniać się jako jeszcze bardziej dramatyczny. Egocentryzm zwykle utrudnia znalezienie prawdziwych przyjaciół. Większość osób z zespołem Aspergera nie martwi się brakiem przyjaciół, przynajmniej nie we wczesnych latach szkolnych. Stopniowo wielu zdaje sobie sprawę z tego, że są „dziwne”, „niezwykłe” lub „różne”. Niektórzy martwią się, że mogą nie być „normalni”. Niektóre osoby z zespołem Aspergera mają niemal obsesyjne przekonanie, że ludzie powinni być normalni, chociaż wielu na szczęście nie przejmuje się „normalnością”. Ci, którzy są zajęci byciem normalnym, często zaczynają mówić, że chcieliby mieć przyjaciół w okresie przed dojrzewaniem. Mogą poprosić rodziców, aby zadzwonili do dziecka w tym samym wieku i zaprosili go do siebie. Mogą dużo myśleć i rozmawiać o „przyjściu przyjaciela, żeby się pobawić” i niecierpliwie czekać na jego przybycie. Kiedy w końcu pojawia się „przyjaciel”, wydaje się, że dziecko z zespołem Aspergera zupełnie zapomniało o tym zapale. Może nawet nie podnosić wzroku znad książki, którą czyta, książki, która oczywiście jest zdecydowanie bardziej interesująca niż „przyjaciel”. Niektórzy mogą być z innymi dziećmi, ale nie na zmianę, wzajemny, wspólny sposób. Albo chcą „poprowadzić przedstawienie”, grać równolegle, albo czasami poddać się sztywnemu programowi innego lidera, nie stawiając żadnych wymagań. Wielu uczniów z zespołem Aspergera jest znacznie bardziej niekwestionowany akceptowany przez dorosłych – a czasem także przez dużo młodsze dzieci – niż przez rówieśników. Dzieci w tym samym wieku stawiają większe wymagania co do akceptowalnych zachowań społecznych od tych, z którymi chcą się bawić, a także same mają większe trudności z dostosowaniem się do potrzeb innych ludzi. Młodsze dzieci mogą „spoglądać w górę na małego profesora” lub po prostu zafascynować się całą wiedzą, którą pokazuje dziecko z zespołem Aspergera. Jednak większość dzieci w wieku szkolnym z zaburzeniami ze spektrum autyzmu ma poważne trudności w kontaktach społecznych zarówno z dorosłymi, jak iz bardzo małymi dziećmi. Dziecko z zespołem Aspergera często odmawia spełnienia wymagań stawianych przez dorosłych. Szczególnie trudne sytuacje mogą powstać, jeśli dorosły cierpliwie próbuje wyjaśnić (być może w zawiły sposób), co można uznać za konwencjonalną mądrość lub podstawową przyczynę tradycji społecznej (np. Dlaczego nie wszystkie prawdy powinny być wypowiadane wszystkim napotkanym ludziom). . Dziecko może wtedy zacząć się kłócić, a dorosły może również pomalować siebie w kącie. Dziecko będzie nieustannie szukało nowych argumentów (chociaż są one wariacjami na temat powtarzającego się tematu), a “ dyskusja ” zakończy się dopiero po tym, jak dorosły powie (to, co być może powinien był powiedzieć przez cały czas): “ Po prostu nie zrób to! ”Co raczej zaskakujące, wiele osób z zespołem Aspergera będzie bardziej zadowolonych z takich„ wyjaśnień ”dotyczących reguł społecznych . W innych przypadkach może to być dobra inwestycja czasu, aby usiąść i wyjaśnić szczegółowo, ale tylko wtedy, gdy wyjaśnienie zaczyna się na bardzo podstawowym poziomie. Zwykle najlepiej jest to zrobić „po fakcie”. Jest łatwiej, jeśli dziecko jest dobrze świadome swojej diagnozy, tak aby dorosły mógł odnieść wyjaśnienie do dobrze znanych trudności dziecka. Wielu osobom z zespołem Aspergera brakuje zdrowego rozsądku. Wiele z tego, co rządzi naszymi interakcjami społecznymi, jest intuicyjnych i oczekuje się, że będzie to znane prawie bez wyraźnego szkolenia. Trudno jest zdefiniować „zdrowy rozsądek”. Mimo to większość ludzi, nawet dzieci w wieku szkolnym, ma pojęcie, co można wywnioskować z tego terminu. Osoby z zespołem Aspergera są tak poważnie upośledzone w tej dziedzinie, że same mogą czuć, że nie wiedzą „jak żyć”. Wydają się zagubieni i opuszczeni. Zwykle dopiero pod koniec okresu przed okresem dojrzewania staje się oczywiste, że osobom z zespołem Aspergera tak bardzo brakuje zdrowego rozsądku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *