Komunikowanie potrzeby bycia kochanym

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

„Wyryłem imię dziewczyny na moim ramieniu, ponieważ chciałem jej pokazać, że jestem w niej zakochany”.

„Są lepsze sposoby okazywania swojej miłości”.

„Wiem o tym, ale ona bardzo często używa żyletek. Myślałem, że mogę ją powstrzymać, jeśli powiem jej, że sam to robię”. „Czy pozwolisz mi użyć kremu na twoim ramieniu? Jeśli zaczniemy używać go teraz, blizna może stać się niewidoczna.’

‘Blizna mi nie przeszkadza.’

‘Kiedy już się pojawi, pozwolisz mi pomóc?’

‘Nie sądzę, żeby ta blizna kiedykolwiek mi przeszkadzała.’

‘Co jeśli zakochasz się w innej dziewczynie?’

‘Nigdy o tym nie pomyślałam.’

‘Niejednokrotnie groziłam rodzicom, że wyskoczę z  okna.’

‘Dlaczego?’

‘Ponieważ chciałam, żeby mnie powstrzymali.’

‘Co by to dla ciebie znaczyło, gdyby powstrzymali cię od skoku?’

‘To by znaczyło, że mnie kochają.’

‘Czy cię powstrzymali?’

‘Tak, ale też rzucili mnie na podłogę, wezwali lekarza i mnie

zabrali.’

‘Czy wiesz, dlaczego to zrobili?’

‘Nie.’

‘Nie znali twoich intencji, założyli, że chcesz umrzeć.’

‘Nigdy o tym nie pomyślałam.’

Rodzic: Bałam się, kiedy siedziała tam na parapecie. Ja też wstydziłam się przed sąsiadami. Kochałam ją, ale jej zachowanie doprowadzało mnie do szału. Nigdy jej nie rozumiałam.

Groźba będąca wołaniem o pomoc, ponieważ nie potrafił przyznać, że szukał pomocy.

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

„Powiedziałem ci, że skoczę z mostu, bo chciałem twojej pomocy. Myślałem, że mi nie pomożesz, jeśli nie będę brzmiał dramatycznie”.

„Co sprawiło, że tak pomyślałeś? Do tej pory ci pomogłem.’

„Tak, ale byłeś na mnie zły i zanim wyszedłem, napisałem tę wiadomość, że powinieneś przestać się o mnie troszczyć.’

„Co pomyślałeś, kiedy powiedziałem ci, że jeśli chcesz skoczyć, możesz to zrobić?’

„Na początku myślałem, że cię to nie obchodzi. Potem zdałem sobie sprawę, że nie zaproponowałbyś mi biletu powrotnego do domu, gdyby ci nie zależało.”

Wołanie o pomoc zaczerpnięte z filmów

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

„Zaczęłam ciąć sobie nadgarstki, gdy myślałam, że nikt już się o mnie nie troszczy. Obejrzałam film i postanowiłam naśladować zachowanie dziewczyny”.

„Czy to zadziałało?”

„Nie. Zwróciłam na siebie uwagę, ale mój ojciec rzucił mnie na podłogę, ograniczył mi ruchy i wezwał karetkę”.

„Czy wiesz, dlaczego to zrobił?”

„Myślę, że dlatego, że go to nie obchodziło!”

Rodzic: Musiałam wezwać pomoc. Nie chciałam, żeby umarła. Miałam już naprawdę dość takiego zachowania. Krzyk o schronienie

„Wiedziałem, że jeśli zagrożę rodzicom przedawkowaniem, pozwolą mi zostać u nich jeszcze jedną noc”.

Rodzice: Mieliśmy dość słuchania tych samych gróźb. Poza tym miało to zły wpływ na inne dzieci. Chcieliśmy po prostu, żeby nasze dziecko zachowywało się normalnie.

„Nie miałem dokąd pójść. Więc wziąłem wystarczająco dużo tabletek, żeby szpital mnie przyjął, ale za mało, żebym popełnił samobójstwo. Nie chcę umierać. Chcę należeć, ale nikt mnie nie chce”.

Rodzice: Nie zdawaliśmy sobie sprawy z takiego zachowania. Są lepsze sposoby komunikacji. Nasze dziecko jest już wystarczająco duże, żeby samo o siebie zadbać. Jego siostra potrzebuje teraz naszego czasu.

Przyjemność dotykowa połączona z brakiem odczuwania bólu

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

„Najpierw użyłam żyletki na ramieniu, ponieważ podobał mi się widok krwi spływającej po ramieniu”.

„Nie czułaś bólu?”

„Na początku nie, dużo później”.

„A co z twoimi rodzicami? Co oni myśleli?”

„Nie wiem. Nigdy o nic nie pytali”.

Przemoc oznacza „pomóż mi”

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

W tym momencie chciałbym podkreślić proste znaczenie pomocy dziecku w przezwyciężeniu jego potrzeby przemocy. Pomoc oznacza budowanie na zrozumieniu przez dziecko związku przyczynowo-skutkowego. Możesz to zrobić tylko wtedy, gdy dziecko jest chętne do interakcji z tobą i uczenia się od ciebie. Z czasem niektórzy moi dorośli przyjaciele pozwolili mi zobaczyć swoje samookaleczone blizny i podzielili się swoimi historiami o wcześniejszych próbach samobójczych. Z czasem poznałem niektórych z ich rodziców. Akt samookaleczenia powodował ból u obu stron. Przez wiele lat rodzice ci nie byli w stanie zrozumieć, dlaczego ich dzieci zachowują się w ten sposób. Ponieważ ich dzieci mówiły płynnie (zespół Aspergera), rodzice/opiekunowie zakładali, że ich dzieci znają konsekwencje swoich działań (ponownie domniemane znaczenie). Poprzez nasze długie i powtarzalne dialogi byłem w stanie dowiedzieć się, jaki był zakres ich rozumowania. Oto kilka powodów działań moich przyjaciół i to, co rodzice zakładali, że się wydarzyło.

Fascynacja ogniem

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Staw czoła swojemu strachowi i wykorzystaj go. Jeśli Twoje dziecko odkryło ogień i bawi się nim w niebezpieczny sposób, zaangażuj się w jego fascynację, aż usłyszy Cię i zrozumie pojęcie niebezpieczeństwa. Spotkałem tylko dwoje dzieci, które były tak zafascynowane. Starsze dziecko miało 22 lata i rozpaliło mały ogień w popielniczce. Kiedy wszedłem do salonu, zobaczyłem je chowające się pod poduszkami i patrzące na mały ogień ze zdumieniem i fascynacją. Powiedziałem mu, że jest niebezpieczny, a kiedy odsunąłem ogień, powiedział: „Dlaczego go zabierasz? Pięknie się go ogląda. Mogę się nim zająć”. Wyjaśniłem, że jeśli chce się bawić ogniem, musi to robić w kontrolowanym środowisku. Wyjaśniłem, że palenie ognia na drewnianym stole w salonie nie jest bezpieczne. Następnie zapytał mnie dlaczego. Kontynuowałem wyjaśnianie, że popielniczka jest zrobiona ze szkła, a szkło to może pęknąć po podgrzaniu. Gdyby popielniczka pękła, mógłby wpaść w panikę, a gdyby spanikował, mógłby nie wiedzieć, co robić. Ogień może nas zabić, a także spalić dom. Mój przyjaciel podziękował mi za wyjaśnienie i obiecał, że nie rozpali więcej ognia. Przeprosił również za rozpoczęcie tej gry. Możesz pomyśleć, że moje wyjaśnienia były zbyt oczywiste. Trzy lata temu zgodziłbym się z tobą. Jednak po trzech latach dawania schronienia różnym autystycznym przyjaciołom dowiedziałem się od nich o potrzebie bycia prowadzonym przez cały łańcuch przyczyn i skutków. Długość takich łańcuchów różni się w zależności od osoby i jest wyjątkowa dla Twojego dziecka. Możesz wyjaśnić i/lub podzielić się rozumowaniem tylko poprzez nauczanie przyczyny i skutku osobie, która jest chętna słuchać. Wyjaśnianie nie jest tym samym, co „napominanie” (patrz wspólna uwaga, s. 78). Kiedy te dzieci zaczęły używać mojego domu jako schronienia, były już zmęczone otrzymywaniem nagan. Chciały wyjaśnień i chciały przyjaźni. Drugie dziecko, które lubiło ogień, miało dziewięć lat. Przerażeni, że ich dziecko może podpalić dom, rodzice zamknęli każdy pokój i dobrze ukryli zapałki i zapalniczki. Jednak tak jak Aleksander, który znalazł długopis, aby rysować po ścianach, to dziecko znalazło zapalniczki i zapałki. W moim salonie rozpaliłam gazowy kominek i usiedliśmy przy nim razem. Chciałam nauczyć go związku między ogniem a niebezpieczeństwem. Chciałabym, żebyście mogli sobie wyobrazić jego piękną twarz całkowicie podekscytowaną siedzeniem przy ogniu. Kiedy siedzieliśmy obok siebie, wskazał na płomienie, uśmiechnął się, a potem patrząc na mnie powiedział: „Widzisz…casle!”. Jego rodzice to wyjaśnili. Miał na myśli świecę. Powiedziałam mu, że to kominek, a nie świeca. Nie spodobało mu się moje wyjaśnienie i krzyknął na mnie: „Widzisz…CASLE!”. Przyniosłam małą świecę i powiedziałam: „To jest świeca, to jest kominek”. Jego twarz zrobiła się jaśniejsza niż słońce. Patrząc na świecę dwa razy bardziej podekscytowany niż wcześniej, gdy patrzył na kominek, podszedł do niej. Jednak zanim świeca mogła rozwinąć płomień, zdmuchnął go. Patrzył, jak dym się rozwiewa, machał rękami i uśmiechając się z wielkim oczekiwaniem wykrzyknął ponownie: „Casle!”. Pobiegł również do drzwi, zamknął je i zablokował fotelem. Jego mama i tata powiedzieli: „Nie, nie rób tego, nie jesteśmy w domu”. Chciałam mu pokazać, że może czuć, że mój dom jest jego domem i podać mu pomocną dłoń. Na początku wyglądał na zdezorientowanego. Potem podskoczył z radości, uśmiechnął się i przytulił mnie. Natychmiast stałam się przyjaciółką! Jego reakcje wprawiły mnie w osłupienie. W końcu nie wydawał się być zainteresowany ogniem tak bardzo, jak dymem. Zgasiłam ogień w kominku i skupiłam się na świecy. Postanowiłam poprosić go, żeby powiedział „świeca”, podczas gdy ja zapalałam świecę. Na początku odpowiedział na moją prośbę, nerwowo podskakując i uderzając się w brzuch. Postanowiłam też podskoczyć i kontynuować proszenie o słowo „świeca”, a także ją zapalać – mimo że nie powiedział tego słowa. Nie miałem zamiaru uzależniać zapalenia świecy od jego chęci odpowiedzi na moją prośbę. Trzy godziny wytrwałości zostały nagrodzone, gdy usłyszeliśmy wyraźny „płomień świecy” i zobaczyliśmy, jak jego twarz rozjaśnia się, gdy uświadamia sobie, co właśnie zrobił! Potem bez wysiłku następowały małe zdania, takie jak „Zapal świecę” lub „Zapal świecę ponownie”. Teraz nadeszła kolej ojca na zabawę z synem. Wspólnie ustalili, ile razy ojciec zapali świecę, zanim przestaną grać. Ojciec i syn doświadczyli swojej pierwszej znaczącej interakcji.

Pokarm dla myśli

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Te przykłady mają na celu zademonstrowanie, jak wielkie spustoszenie może spowodować autyzm. Zakładając, że doświadczysz tej autystycznej rzeczywistości, nie będziesz wiedział, co jest nie tak z twoim zachowaniem! Co więcej, bardzo łatwo byłoby ci założyć, że „Jeśli ludzie chcą wyleczyć mój autyzm, nie lubią mnie jako człowieka”, zamiast zdać sobie sprawę, że „Ty, opiekun, czujesz się zraniony, gdy ja, autystyk, uderzam głową o ścianę, parzę się, ponieważ nie czuję temperatury wody, i krzyczysz za każdym razem, gdy mówisz, ponieważ bolą mnie uszy”.

Powtarzające się zachowanie wynika z opóźnionych reakcji

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Jeśli Twoje dziecko doświadcza opóźnienia w przetwarzaniu informacji1 dostarczanej przez bodźce sensoryczne, zaobserwujesz powtarzające się zachowanie, które może doprowadzić Cię do przekonania, że ​​celowo robi sobie krzywdę. Jego zachowanie językowe2 jest również uwarunkowane jego słuchem. Normalne na poziomie poznawczym lub normalne pod względem sugerowanego działania – reakcja poprzez sprzężenie zwrotne z mózgu opisuje każdą z następujących sytuacji:

  1. Jeśli uderzę głową o twardy przedmiot, natychmiast łączę źródło bólu z uderzeniem. Nie muszę wielokrotnie uderzać głową, aby zrozumieć związek między uderzeniem w ścianę a odczuwaniem bólu. Dlatego przestaję to robić. Nie robię tego, ponieważ czuję ból natychmiast, a mój mózg wysyła mi potrzebne sygnały, które każą mi przestać.
  2. Rozumiem, że blizny pozostawione po samookaleczeniu wpłyną na to, co inni ludzie myślą o mojej stabilności emocjonalnej. Poza tym czułbym ból. Gdyby mój próg bólu był wyższy niż norma, nie czułbym go i być może nie czułbym motywacji, aby przestać.
  3. Nie potrzebuję pomocy, aby zrozumieć, że język jest narzędziem przekazywania informacji i że muszę nauczyć się, jak go używać, a nie tylko powtarzać.
  4. Moja zdolność uczenia się jest zgodna z większością innych ludzi. Nie uczę się na obrazach.
  5. Moja dosłowna interpretacja słów zanika wraz z wiekiem i doświadczeniami życiowymi. 6. Nie nazywam obcej osoby „ojcem”, ponieważ potrafię rozróżnić i zidentyfikować rysy jej twarzy w tłumie ludzi i rozumiem znaczenie słowa „ojciec”.
  6. Gdybym poprosił osoby w pokoju, aby mówiły cicho, nie krzyczałbym swojej prośby, ponieważ potrafię usłyszeć poziom dźwięku mojego głosu w odniesieniu do innych.

8. Znam implikacje i znaczenie intonacji i głośności.

Rozwiązanie na jeden napad złości

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Nadszedł czas kąpieli i snu, ale mój mały przyjaciel Pierce, wówczas trzyipółletni, nie miał zamiaru rozstawać się z drewnianym zestawem pociągu. Wypróbowałam przyjazne „Bawimy się jeszcze pięć minut, wkładamy pociąg do pudełka, a potem idziemy się wykąpać”. Moja propozycja została przyjęta krzykiem. Po kilku minutach przedstawiłam mu inną propozycję. „Wykąpmy pociąg!”. Zadziałało. Pociąg wszedł do łazienki, poczekał, aż mój przyjaciel wskoczy do wanny i zanurzył się z nim. Pociąg przyniósł mydło, szampon i czasami go łaskotał. Gdy woda zaczęła stygnąć, nadszedł czas, aby wyjść. Cóż, to była moja opinia i po raz kolejny nie podzielana. Dlatego pociąg przyniósł ręcznik, pociąg narzekał, że jest mu zimno i sennie, a pociąg poprosił mojego przyjaciela, aby zaniósł go do łóżka. Przyniosłam kolejny ręcznik dla pociągu i małą poduszkę. Pierce zachichotał, pobiegł do sypialni, położył swój pociąg na poduszce, a następnie chichocząc, przytulił się pod kołdrą.