AMG : ŚLISKO NA MOKRO II

https://www.remigiuszkurczab.pl/aspergeraut.php

Samo perwersyjne spotkanie z Cindy byłoby w zasadzie bardzo dobre dla Martina w sensie „Poczekaj, aż powiem chłopakom!”. Jednak tak się składa, że ​​Martin raczej nie powie chłopakom zbyt wiele o tym, częściowo ponieważ po cytowanym fragmencie spotkanie dochodzi do głęboko upokarzającego końca, a częściowo dlatego, że Martin jest wyidealizowanym miłym facetem powieściopisarza, który nie przechwalałby się tego rodzaju nawet gdyby tak nie było. (A przynajmniej nie zrobiłby tego w bezpośredniej mowie na stronach powieści.) Cindy jest pozornie niekonwencjonalna. Z pewnością jest niekonwencjonalna w „odgrywaniu ról”. Jej niekonwencjonalność polega na tym, że zwraca na siebie uwagę, ekstrawagancko powalając wielu mężczyzn naprawdę, a nie tylko sugerując, że może. Pozostaje jednak konwencjonalna, o ile zależy jej na zwróceniu uwagi. Idzie na randkę w ciemno o niskim statusie, zakładając, że będzie bardziej wdzięczny – nie w sensie dania jej więcej rzeczy, jak Robert ze swoimi drogimi różami, ale w sensie zwrócenia jej większej uwagi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *