Obawy dotyczące zachowania
- Podążanie za „własnym programem”;
- niechęć do udziału w zajęciach grupowych;
- Krzyki i zawodzenie.
Pięcioletni Joshua uczęszczał do pierwszej klasy w szkole dla dzieci z umiarkowanymi trudnościami w nauce. Wcześniej uczęszczał do ogólnodostępnej klasy żłobka i klasy zerowej z dodatkowym wsparciem. Kiedy nauczyciel próbował włączyć Joshuę w zajęcia, odchodził, czasami próbując opuścić klasę – i budynek szkolny. Nauczył się stać na krześle, aby dosięgnąć klamki drzwi do klasy. Miał również obsesję na punkcie okien w klasie – zamykając je, jeśli były otwarte, ale otwierając je, gdy były zamknięte. Wspinał się po półkach, by dosięgnąć klamek okiennych. Joshua był również zafascynowany włącznikami światła, gniazdkami, okablowaniem komputerowym i wideo, gaśnicami i zaworami grzejnikowymi. Ze względów BHP nauczyciel nie mógł „taktycznie” ignorować tych zachowań. Joshua krzyczał i zawodził bez wyraźnego powodu.
Oryginalna interwencja
- Joshua otrzymał specjalnego asystenta wsparcia.
- Jeśli krzyczał i zawodził lub próbował wspiąć się na okna, używała ulubionej zabawki, aby odwrócić jego uwagę lub zabierała go na spacer po szkole – coś, co mu się podobało.
- Kiedy inne dzieci weszły do szkolnego korytarza (coś, co mu się szczególnie nie podobało), Joshua pozostał w klasie z asystentem pomocniczym.
- Wprowadzono plan zajęć z obrazkami dla całej klasy, ale używano go tylko na początku dnia.
Soczewka autyzmu wykazała, że:
- Joshua miał trudności z radzeniem sobie z bliskością swoich rówieśników.
- Nie był w stanie określić, czego się od niego oczekuje, zwłaszcza gdy jedno działanie się kończy, a zaczyna drugie.
- Był jeszcze bardziej zdezorientowany różnymi zestawami oczekiwań – jeden, gdy wszystkie dzieci były w klasie, drugi, gdy był sam w pokoju ze swoim asystentem.
- Wyprowadzanie na spacer lub ulubiona aktywność skutkowało wzmocnieniem krzyku/zawodzenia/wspinania się, działając jako nagroda.
Planowana interwencja
- Nadal używano planu lekcji dla całej klasy, ale zaczęto do niego odwoływać się w godzinach przejściowych w ciągu dnia.
- Joshua miał indywidualny harmonogram zdjęć, z którego korzystano systematycznie. Zawierał obrazek „wyjdź na spacer”, aby wzmocnić pożądane, a nie trudne zachowanie. Nie zabrakło również zdjęć związanych z jego ulubionymi zajęciami.
- Stanowisko pracy zostało ustawione w cichym miejscu w klasie wraz z systemem koszy, aby pomóc Joshua skupić się na każdym zadaniu .
- Personel zaczął być bardziej zgodny z zasadami i oczekiwaniami.
- Joshua miał zostać usunięty z potencjalnie niebezpiecznych sytuacji w dyskretny sposób, ale personel zaczął wyolbrzymiać pochwały za pożądane zachowanie.
- Joshua zaczął być przyprowadzany na zajęcia grupowe, gdy inne dzieci już się osiedliły, ponieważ wydawało się, że jest to mniej niebezpieczne.
- Jedno dziecko stopniowo wprowadzało się w zajęcia wybrane przez Joshuę.
Krzyki i zawodzenie Joshuy zostały już prawie wyeliminowane i ogólnie jest znacznie spokojniejszy. Wydłużył się czas, w którym jest przygotowany do siedzenia obok rówieśników i zaczął wnosić wkład w zajęcia grupowe. Wydłużył się jego dostęp do programu nauczania. Umiejętności, które rozwinął przy wsparciu na swoim stanowisku pracy, są coraz częściej uogólniane w szerszym środowisku lekcyjnym.