Od teorii do interwencji

Ludzie rodzą się psychologami… Otwarta dyskusja na temat własnego wewnętrznego doświadczenia nie jest czymś, co zakłóca ludzkie zrozumienie, jest dosłownie dziecinną zabawą dla istoty ludzkiej, czymś, czego dzieci zaczynają się uczyć przed ukończeniem dwóch lub trzech lat.

Autyzm jako zaburzenie wprawiał w zakłopotanie i fascynował badaczy, odkąd został po raz pierwszy zidentyfikowany przez Kannera. Specyficzna natura problemu polega na tym, że nie jest on widoczny w taki sposób, jak trudność fizyczna. I w przeciwieństwie do deficytów sensorycznych, źródła trudności nie są oczywiste. Autyzm jest wywnioskowany wyłącznie na podstawie jego efektów behawioralnych oraz wzorów i kombinacji tych zachowań obserwowanych w różnych kontekstach. W ciągu ostatnich dwóch dekad pojawiły się niezwykle interesujące teorie próbujące wyjaśnić, co może zostać zmienione, zachowane, osłabione lub nawet wzmocnione w rozwijającym się umyśle małego dziecka z autyzmem. Dla nas, pedagogów, teoretyczne wyjaśnienia trudności związanych z autyzmem są nie tylko interesujące; są one rzeczywiście niezbędne w naszej praktyce. Bez spójnego modelu roboczego procesów, które mogą działać, aby wytworzyć zachowania typowe dla autyzmu, jesteśmy sprowadzeni jako nauczyciele do podejścia fragmentarycznego, zajmującego się indywidualnymi zachowaniami pojedynczo lub podążając za „przepisami” na skuteczne nauczanie. Problem z tym drugim podejściem polega na tym, że gdy pojawia się trudność, ponieważ dziecko nie reaguje zgodnie z sugestią „przepisu”, nauczyciel nie ma ram rozumienia ani podstawowych zasad, które mogłyby pomóc w kierowaniu zmienionymi lub alternatywnymi strategiami. Jak na ironię, jak zwięźle stwierdzają Powell i Jordan , „tacy pedagodzy znajdują się wtedy w tej samej sytuacji, co osoba z autyzmem: nie mogą wyjść poza wyuczoną rutynę i nie wiedzą, jak postępować dalej”. Wraz z Jordanem i Powellem (1995) obecni autorzy opowiadają się zatem za podejściem edukacyjnym, które w pełni uwzględnia specyficzny „autystyczny” sposób myślenia i uczenia się oraz za autyzmem jako inną kulturą – innym wymiarem. Intencją autorów jest, aby nakreślając poniżej proponowane wyjaśnienia lub modele funkcjonowania w autyzmie na poziomie psychologicznym, służyły one czytelnikowi jako zestaw soczewek, przez które autyzm może być postrzegany. Wykorzystaliśmy obraz soczewki Aspergera, aby zachęcić czytelnika do zwrócenia uwagi na to, jak zachowania interpretowane ze zwykłego, nieautystycznego punktu widzenia będą wyglądały zupełnie inaczej, gdy patrzy się na nie z punktu widzenia osoba z autyzmem. Co ważniejsze, nasze reakcje na zachowanie są radykalnie zmienione. Dochodząc do zrozumienia świata z punktu widzenia osoby z autyzmem, uważamy, że konieczne może być wypróbowanie kilku „soczewek” interpretacji. Raczej jak podczas wizyty u optyka, wstawia się kilka różnych soczewek, czasem osobno, czasem w połączeniu, aby wyostrzyć wykres z literami. Jedno jest pewne: w przeciwieństwie do stwierdzenia Humphreya na początku tego rozdziału, ludzie z autyzmem absolutnie nie są urodzonymi psychologami. W swojej oryginalnej pracy Kanner sugerował, że autyzm wynika z „wrodzonej niezdolności do nawiązania zwyczajowego, zapewnianego biologicznie, afektywnego kontaktu z ludźmi”. Wskazał w ten sposób, że związek emocjonalny z innymi jest zwykle „dany”. Zwykle dziecko rodzi się z taką zdolnością i nie musi uczyć się, jak odnosić się społecznie i emocjonalnie do bliźnich. To właśnie ta różnica w zrozumieniu i świadomości społecznej jest ostatnio postrzegana jako kluczowa w definiowaniu autyzmu. Badanie Winga i Goulda  zidentyfikowało triadę upośledzeń interakcji społecznych, komunikacji społecznej oraz wyobraźni i zachowania społecznego jako kluczowe dla zdefiniowania zaburzenia, ponieważ są one uniwersalne wśród wszystkich osób z autyzmem i nie występują w innych grupach. To skupienie się na społecznej naturze podstawowych trudności przygotowuje grunt pod rozwój badań nad zaburzoną teorią funkcjonowania umysłu w autyzmie.

Implikacje aktualnych teorii interwencji

Obecnie autyzm uważany jest za zaburzenie neurorozwojowe, które ujawnia się przed ukończeniem przez dziecko trzeciego roku życia (WHO 1982). Dowody na różnice w funkcjonowaniu w różnych obszarach mózgu pojawiają się wraz z wykorzystaniem coraz bardziej wyrafinowanej technologii. Jednak autyzm jest nadal diagnozowany na poziomie zachowania. Charakteryzuje się na poziomie funkcjonowania psychologicznego. Zwiększając nasze zrozumienie na tym poziomie psychologicznym, my, jako nauczyciele, możemy coś zmienić.

Podsumowanie

  • Specjaliści zajmujący się wczesnymi latami i rodzice mogą dostarczyć ważnych informacji, aby wspomóc proces oceny.
  • Wiele naturalistycznych sytuacji zabawy daje możliwość oceny.
  • Wykorzystaj ocenę jako punkt wyjścia do kierowania interwencją.

7. Malowanie/przyklejanie/zagranie ciasta/brudna zabawa

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy dziecko aktywnie unika tego typu aktywności?
  • Czy nie musi nosić fartucha?
  • Czy jest zdenerwowany, gdy dostanie na palce farbę lub klej?
  • Czy wykazuje nietypowe zainteresowania sensoryczne, na przykład: wąchanie ciasta lub wielokrotne obserwowanie kleju kapiącego z kleju w sztyfcie, zamiast używania go funkcjonalnie?

Jak przedłużyć:

  • Jeśli dziecko chętnie angażuje się w bałaganiarską zabawę, ale brakuje mu kreatywności, komentuj (zamiast kwestionować) to, co robi. Za pomocą własnych materiałów skopiuj to, co robi, a następnie wprowadź nową akcję i zobacz, czy cię skopiuje.
  • Jeśli wydaje się, że dziecko unika bałaganu, wprowadź podobne czynności, ale z mniej brudzącym materiałem. Mógłby spróbować „malować” ścianę zewnętrzną za pomocą dużego pędzla właśnie zanurzonego w wodzie.
  • Stopniowo znieczulaj dziecko na materiały, których nie lubi.
  • Staraj się nie robić wielkiego problemu z koniecznością noszenia fartuchów – ale porozmawiaj o tym z rodzicami, aby można było nosić stare ubrania.

6. Czas na historię

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy wykazuje zainteresowanie książkami?
  • Czy przyjdzie i usiądzie z innymi? Jeśli tak, to czy jest wśród nich, czy na skraju grupy?
  • Jeśli nie lubi siedzieć z grupą, czy podzieli się książką z osobą dorosłą?
  • Jeśli podzieli się książką z osobą dorosłą, czy upiera się, że będzie tym, który przewraca strony?

Jak przedłużyć:

  • Jeśli nie interesują go szczególnie książki, zastanów się nad stworzeniem dla niego własnej prostej książki – używając laminowanych zdjęć jego i rzeczy, które lubi.
  • Nie nalegaj, żeby siedział wśród innych dzieci. Może uważać, że ta istota jest naprawdę niewygodna, tak blisko nich.
  • Zastanów się, czy nie pozwolić mu i kilku innym usiąść na krzesłach z boku lub z tyłu grupy. To pomaga określić jego osobistą przestrzeń, ale go nie wyróżnia. Alternatywą byłoby zapewnienie mu własnego kwadratu dywanowego.
  • Zachęć go do zaakceptowania „Twoja, a potem moja kolej” podczas przewracania stron.

5. Zabawki budowlane

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy wydaje się, że ta aktywność go szczególnie pociąga?
  • Czy pozwoli innym dzieciom dzielić się materiałami?
  • Czy kiedykolwiek komunikuje, że potrzebuje pomocy – na przykład w dopasowywaniu skomplikowanych elementów? A może po prostu okazuje frustrację?
  • Czy ciągle buduje ten sam model?
  • Czy wydaje się być zaabsorbowany określoną cechą materiałów, na przykład komponentami, które mogą się obracać lub toczyć?

Jak przedłużyć:

  • Jeśli nie jest gotowy na przyjęcie innego dziecka, które dzieli się z nim lub nawet bawi się razem, może zaakceptować znajomą osobę dorosłą.
  • Zdobądź własny zestaw materiałów i skopiuj jego modele. Zobacz, czy zauważy.
  • Kiedy już przyzwyczai się do tego, że go kopiujesz, może zostać przekonany, by cię skopiował.
  • Kiedy będzie bardziej pewny siebie, zaproś inne dziecko do zabawy – ale pozostań między nimi, aby czuło się mniej zagrożone.

4. Samochody zabawkowe/zestaw pociągów

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy to ulubione zajęcie?
  • Czy może tolerować dzielenie się aktywnością przez kogoś?
  • Czy zawsze nalega na ten sam układ?
  • Czy ustawia samochody i trenuje, czy może być bardziej pomysłowy?

Jak przedłużyć:

  • Graj razem z nim. Jeśli ustawia się w kolejce, umieść jeden ze swoich samochodów/pociągów w jego linii. Jak on reaguje?
  • Wydawaj odgłosy samochodu/pociągu – czy on Cię naśladuje?
  • Umieść samochód na szczycie rampy. Powiedz „Gotowa, stabilna”. . . go” przed zwolnieniem samochodu. Powtórz sekwencję. Po prostu powiedz: „Gotowa, stabilna . . .” i wstrzymaj. Czy powie „Idź”?

3. Kącik domowy

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy udaje się kiedykolwiek do tego obszaru, czy też go unika?
  • Czy potrafi właściwie korzystać z pomniejszonego sprzętu, np.? stawiasz patelnię na „kuchence”? A może po prostu traktuje „kuchenkę” jak szafkę, wkładając do niej zabawki?
  • Czy angażuje się w odgrywanie ról z innymi?
  • Czy kiedykolwiek myśli, że udawane „jedzenie” jest prawdziwe i próbuje je zjeść?
  • Czy jest szczególnie zafascynowany lustrem?

Jak przedłużyć:

  • Graj razem z nim. Udawaj, że gotujesz/nakrywasz do stołu/zmywasz. Czy on cię obserwuje? Czy można go zachęcić do zmiany?
  • Przygotuj nakrycie głowy w pobliżu lustra. Czy przymierzy jednego i spojrzy na siebie? Pokaże ci, jak wygląda? Czy przyciągnie twarze do lustra

2. Zabawa na świeżym powietrzu

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy dziecko woli pozostać na skraju placu zabaw, czy też wykorzystuje całą dostępną przestrzeń?
  • Czy lubi chodzić w kółko po określonej trasie? Co się stanie, jeśli ktoś zablokuje mu drogę?
  • Czy znajduje rzeczy na ziemi (np. owada lub liść) i przynosi je, aby Ci je pokazać?
  • Czy kiedykolwiek podchodzi do innych dzieci? Co się stanie, jeśli podejdą do niego?

Jak przedłużyć:

  • Delikatnie tocz piłkę w kierunku jego stóp; czy on toczy się czy kopie?
  • Wskaż samolot lub ptaka na niebie; czy on patrzy w tym kierunku?
  • Zachęć inne dzieci do zagrania w prostą grę, np. „tyg”. Czy on się przyłącza?

1. Taca na piasek/wodę

Na co zwrócić uwagę:

  • Czy dziecko toleruje inne dzieci stojące obok niego? Czy toleruje tylko jednego czy dwóch, ale odchodzi, jeśli dołączy do niego więcej?
  • Czy obserwuje, co robią inne dzieci i próbuje je naśladować?
  • Jak reaguje, gdy próbują z nim porozmawiać?
  • Czy stanowczo sprzeciwia się noszeniu fartucha?
  • Czy negocjuje o wiadra itp., które chce, czy po prostu je chwyta?
  • Czy powtarza w kółko tę samą czynność, np. wsypywać piasek do wiadra, które jest już pełne?
  • Czy robi coś nietypowego, np. trzymając rękę w górze, kilkakrotnie posypując przed oczami piasek, patrząc, jak spada?

Jak przedłużyć:

  • Wywołaj jego imię, gdy jest pochłonięty zabawą w piasek i wodę – czy odpowiada?
  • Graj obok niego. Naśladuj to, co on robi. Czy on zauważa?
  • Delikatnie interweniuj w jego grze. Jeśli posypuje piaskiem lub nalewa wodę – złap go do pojemnika. Czy on cię „wpuszcza”?
  • Niech każde z pozostałych dzieci naśladuje prostą czynność, np. nalewanie wody do lejka – czy potrafisz nakłonić docelowe dziecko, aby wykonało swoją kolejkę i naśladowało Ciebie?
  • Miej dzień bez piasku i wody – jak dziecko reaguje, gdy jego ulubiona aktywność jest niedostępna?
  • Wyjmij tacę z piaskiem, ale żadnego ze zwykłych wiader i łopat – niech to będzie krajobraz dinozaurów – z miniaturowymi dinozaurami. Czy może pogodzić się ze zmianą? Czy może wejść do zabawy w udawanie z modelami dinozaurów?