FANNY HILL (1748-49). Fanny Hill, czyli Memoirs of a Woman of Pleasure ukazała się po raz pierwszy w dwóch tomach w listopadzie 1748 i lutym 1749, podczas gdy jej autor, John Cleland (1710-89), przebywał w więzieniu dla dłużników. Popularnie nazywana Fanny Hill, imię młodej angielskiej prostytutki, której życie przedstawia Cleland, powieść przedstawia sceny erotyczne, które przyczyniły się do jej reputacji jako książki obscenicznej. W Memoirs Cleland nie ignoruje praktycznych problemów prostytutek, w tym chorób, przemocy i pieniędzy, ale głównym zainteresowaniem Fanny jest sprawa przyjemności. Jej największe momenty fizycznej ekstazy to niezwykle duże i precyzyjnie odwzorowane męskie narządy płciowe, podczas gdy emocjonalne spełnienie odnajduje wśród sympatycznych kurew, z którymi mieszka w drugiej połowie powieści, a co ważniejsze, z Charlesem, mężczyzną, który ja defloruje i w końcu ją poślubia. Zróżnicowany krajobraz seksualny Cleland przedstawia również homoerotyczne chwile, których Fanny doświadcza zarówno podczas lesbijskich rytuałów inicjacyjnych, jak i obserwuje, gdy odkrywa dwóch mężczyzn uprawiających seks podczas jednego z jej częstych pobytów jako podglądacz. Chociaż Fanny łagodnie odrzuca aktywność lesbijek jako gorszą od spotkań heteroseksualnych, zaciekle potępia seks między mężczyznami. Jedna z kochanek Fanny, pani Cole, przedstawia osiemnastowieczne stereotypy gejów, kiedy przedstawia ich jako zniewieściałych mizoginistów, na które nie ma miejsca w domu uczuciowych dziwek głęboko oddanych heteroerotycznej przyjemności. Nielegalne seksualności przedstawione przez Clelanda również spotkały się z krytyką cenzorów; Pamiętniki były okresowo publikowane w wydaniach okrojonych, zakazane i ścigane, chociaż czytelnicy mają dziś dostęp do oryginalnego tekstu Clelanda. Współcześni badacze przytaczają teraz Memoirs jako ważny przykład XVIII-wiecznej powieści brytyjskiej i często dyskutują o jej związku z innymi gatunkami, w tym biografią dziwek, literaturą libertyńską i pornografią.

FANTASTYKA I SCIENCE FICTION. Jednym z celów fantastyki spekulatywnej, takiej jak fantasy czy science fiction, jest przedstawienie aspektów społeczeństwa, które mogą istnieć w przyszłości lub w świecie innym niż nasz. Z historycznego punktu widzenia fantasy i science fiction były zazwyczaj skierowane do młodszych odbiorców, co może wyjaśniać niechęć niektórych autorów i filmowców do zajmowania się "dorosłymi" tematami, takimi jak seks i prostytucja. Jednak nowsze prace zaczęły dotykać tych tematów, czasem powierzchownie, ale innym razem z większą głębią i wnikliwością. W wielu przypadkach prostytucja jest częścią "scenerii" alternatywnego świata lub wszechświata, a leczenie nie wykracza daleko poza przeniesienie istniejących cech prostytucji do nowego środowiska. Na przykład fantazja heroiczna zwykle pojawia się w otoczeniu pseudośredniowiecznym, więc kiedy dzieła fantasy dotykają prostytucji, mogą po prostu odtwarzać to, co twórca wyobraża sobie jako cechy średniowiecznej prostytucji. To samo dotyczy kosmicznych oper, chociaż tutaj prostytucja jest raczej "futuryzowaną" wersją współczesnej prostytucji. Prostytucja jest praktycznie obowiązkowa w dystopiach science fiction, w których prostytutki służą jako motywy powszechnej dekadencji i rozpaczy. Tylko w utopiach nie ma prostytutek. Zakłada się, że zarówno potrzeby ekonomiczne, które skłaniają wielu ludzi do zostania prostytutkami, jak i potrzeby seksualne, które skłaniają innych do zostania klientami, są odpowiednio zaspokajane przez jakikolwiek mechanizm podtrzymujący utopię, hamując w ten sposób zarówno podaż, jak i popyt. Większość znanych tropów i szeroki zakres aspektów współczesnej lub historycznej prostytucji można znaleźć w fikcji spekulatywnej. W Black Knight of the Iron Sphere (1981) Gordona Eklunda występuje postać, która rzekomo jest dziecięcą prostytutką. Bohaterka opowiadania Cordwainera Smitha "The Ballad of Lost C′mell" (1962) jest "girlygirl", której umiejętności artystyczne i społeczne czynią z niej coś pomiędzy kurtyzaną a gejszą. Phedre, bohaterka powieści fantasy Jacqueline Carey Kushiel′s Dart (2001) i jej kontynuacji, ma aspekty zarówno kurtyzany, jak i świętej prostytutki świątynnej. Motyw niewolnicy seksualnej powraca z przewidywalną częstotliwością, chociaż niewolnicy seksualni są raczej "przechodniami" niż głównymi postaciami. Wyjątkiem jest Rycerz duchów i cieni Poula Andersona (1974), w którym główna bohaterka zostaje sprzedana do prostytucji przez swoich politycznych wrogów. Uniwersum Andersona obejmuje również wysokiej klasy burdele znane jako domy cefeid (nazwane tak od rodzaju gwiazdy, która okresowo zmienia swoją jasność), podczas gdy akcja Opowieści o aksamitnej komecie Mike′a Resnicka (2001) rozgrywa się w dwumilowym orbitującym burdelu. Zgodnie z przewidywaniami, wiele dzieł fikcji spekulatywnej postrzega prostytucję jako kolejną gniewną lub niesmaczną czynność, którą można wygodnie zmechanizować. Humanoidalne zabawki erotyczne, zarówno mechaniczne, jak i biologiczne, są powszechnym elementem science fiction. Bohaterka komiksu Alfonso Azpiri, Bethlehem Steele, jest mechanicznym robotem do seksu, podczas gdy klienci burdelu w cyklu komiksów Alejandro Jodorowsky′ego i Moebiusa The Incal mogą modyfikować genetycznie prostytutki według własnego gustu. Joanna Russ The Female Man (1975) przedstawia męską zabawkę erotyczną pochodzącą z "plazmy zarodkowej szympansa". "Warunki zatrudnienia są bardzo zróżnicowane. Davy w The Female Man (1975) to niewiele więcej niż urządzenie. Replikantka Pris z filmu Ridleya Scotta Łowca androidów (1982), przedstawiona lekceważąco jako "podstawowy model przyjemności", wydaje się zasadniczo być robotyczną "kobietą do towarzystwa". " Została zbudowana jako idealna niewolnica seksualna, a jej podporządkowany stan jest metaforą dehumanizacji i pozbawienia praw wyborczych wszystkich replikantów z ich nieuznanymi ludzkimi pragnieniami i uczuciami. W przeciwieństwie do tego, mechaniczny Gigolo Joe z Sztuczna inteligencja: sztuczna inteligencja Stevena Spielberga (2001) wydaje się mieć większą swobodę ruchu, jeśli nie rzeczywistą autonomię. Chociaż Pris może być czymś więcej niż erotycznym meblem dla "klubów wojskowych", Joe jest robotem-pracownikiem, zaprogramowanym do romansowania i uwodzenia swoich klientek, i zdolnym do poruszania się ze względną swobodą w ludzkim społeczeństwie. Chociaż odwołuje się do dość oczywistej ludzkiej fantazji - takiej, którą Gigolo Joe dość elokwentnie podsumowuje w swoich monologach - koncepcja kochanka-robota nie jest wielkim obciążeniem umysłowym. Fikcja spekulacyjna często może być rozczarowująco nieśmiała i pozbawiona wyobraźni, jeśli chodzi o temat pracy seksualnej. Robotyka lub inżynieria genetyczna dają lepsze lalki miłości. Ziemskie burdele stają się orbitującymi statkami kosmicznymi. Skala może być większa, deprawacja i nadużycia bardziej przesadzone, ale podstawowe wzorce współczesnej prostytucji są nadal natychmiast rozpoznawalne. Nacisk kładziony jest głównie na technologię, a możliwości wyobrażenia sobie nowych form lub cech lub rozważenia społecznego znaczenia prostytucji w społeczeństwach innych niż nasze są stosunkowo mało badane. Niektóre ze wspomnianych już prac, jak np. Kushiel′s Dart Careya, stanowią wyjątki. Innym jest serial telewizyjny Jossa Whedona "Firefly", w którym wysokiej klasy prostytutka mieszkająca i pracująca na pokładzie statku kosmicznego jest nazywana przez innych członków załogi "Ambasadorem". Podane wyjaśnienie jest takie, że niektóre planety, które odwiedzają, odmówią pozwolenia na dokowanie każdemu statkowi, który nie przewozi Towarzysza (zawodowej kurtyzany). We wszechświecie Whedona prostytucja jest społecznym smarem, który umożliwia handel między nieznajomymi. Fantastyka naukowa przypomina nam, że sprzedaż usług seksualnych może przekraczać granicę między tym, co fizyczne, a tym, co niematerialne. W Orphan Star Alana Deana Fostera (1977) rozpustny przedsiębiorca prosi nastoletniego bohatera o pomoc w realizacji jego fantazji seksualnych za pomocą urządzenia sterowanego telepatycznie. Wiele dzieł science fiction zakłada istnienie udoskonalonej immersyjnej rzeczywistości wirtualnej (być może osiągniętej poprzez bezpośrednią stymulację mózgu). W połączeniu z inną ulubioną koncepcją, bezpośrednim zapisem ludzkich doświadczeń zmysłowych, otworzyłoby to nowe granice dla prostytucji. Możliwość bezpośredniego doświadczania życia drugiego człowieka pojawia się na przykład w serii Sprawl Williama Gibsona, gdzie nagrania wyidealizowanej egzystencji "simstimowej" celebrytki Angie Mitchell stanowią udaną operę mydlaną. Program Mitchella to masowa rozrywka dla rodzin, ale technologia może równie dobrze działać w przypadku pornografii. Rodzi to interesujące pytania definicyjne. Czy nagrywanie intymnych doznań fizycznych i psychicznych związanych z aktem seksualnym byłoby postrzegane jako prostytucja, czy coś bardziej zbliżonego do seksu przez telefon lub kręcenia filmu porno? Z drugiej strony fantastyka naukowa przedstawia również akty prostytucji sprowadzone do wymiaru absolutnie fizycznego. Dystopia Gibsona przedstawia kilka typów giełdowego przemysłu seksualnego przeniesionych w niedaleką przyszłość, takich jak okrutna pani Chrome z Burning Chrome (1986) i tancerka-dziwka Mona ze swoim alfonsem Eddiem w Mona Lisa Overdrive (1988). Najciekawszą postacią jest jednak antybohaterka Molly/Sally, która, jak wiele prostytutek, zwraca się do prostytucji, by sfinansować osobisty cel, w jej przypadku modyfikacje ciała, które pozwolą jej pracować jako "uliczny samuraj". Aby osiągnąć swoje cele finansowe, Molly staje się "mięsną marionetką", jej własna świadomość tymczasowo się wyłącza, gdy sprzedaje swoje ciało - i tylko swoje ciało - najbardziej sadystycznym i zdeprawowanym klientom Chrome′s House of the Blue Lights. W wyobrażonej przez Gibsona przyszłości technologia dostarcza koszmarnego ideału, który w dzisiejszym świecie może być w niedoskonały sposób stworzony tylko przez narkotyki lub alkohol - absolutne unicestwienie jaźni i fizycznego ludzkiego ciała jako towaru, który można zbywać, całkowicie pozbawionego jakichkolwiek emocjonalnych lub umysłowych właściwości.

FEMINIZM Feministki od dawna mają różne poglądy na temat prostytucji, niektóre opowiadają się za abolicją, kryminalizacją, legalizacją, dekryminalizacją i każdym możliwym podejściem. Feministki, które opowiadają się za tłumieniem przemysłu seksualnego za prześladowanie kobiet, takie jak Andrea Dworkin i Catharine MacKinnon, są określane jako "antyseks" lub "pro-cenzura". "Feminizm ofiar" to kolejna etykieta używana dla feministek, które postrzegają kobiety jako wieczne ofiary. Wysiłki mające na celu ochronę kobiet obejmowały wprowadzenie Magdalen Homes i uchwalenie ustawy Manna przeciwko "czynom niemoralnym". Historia feminizmu pokazuje, że wysiłki na rzecz ochrony kobiet często ograniczały je zarówno pod względem ekonomicznym, jak i kulturowym. Preskryptywne aspekty legislacji często spotykały się ze sprzeciwem feministek, które były świadkami stosowania przepisów "chroniących" kobiety przed nimi samymi. Znakomitym tego przykładem jest ustawodawstwo dotyczące pracy kobiet pod koniec XIX wieku i na początku XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Ustawodawstwo dotyczące pracy ochronnej było ogólną etykietą wielu przepisów stanowych mających zastosowanie tylko do kobiet, które ograniczały między innymi liczbę godzin, które kobiety mogą przepracować. Chroniąc kobiety poprzez ograniczenie ich godzin pracy, decydenci polityczni uniemożliwili tym kobietom utrzymanie ich rodzin. Jak na ironię, nawet feminizm czasami wykazywał restrykcyjne tendencje, które ograniczają wolność kobiet w imię ochrony lub "moralności". Niektóre feministyczne teorie seksualności są tego rodzaju. Idąc echem prawa pracy w Stanach Zjednoczonych z przełomu wieków, w 2001 roku nepalskie feministki, starając się stłumić pijaństwo i prostytucję, z powodzeniem promowały ustawodawstwo zabraniające kobietom pracy po godzinie 21:00, z przewidywalnymi konsekwencjami mniejszej liczby pracujących godzin pracy (a tym samym niższe płace) dla kobiet.

Feministyczne teorie seksualności

Teoria feministyczna zawsze obejmowała różnorodne opinie, ale w kwestiach seksualności feminizm zaczął wydawać się spolaryzowany. Obecne debaty na temat seksualności, zwłaszcza dotyczące prostytucji, obejmują skrajny frakcyjność z wielką schizmą, głównie między dwoma punktami widzenia. Jest to historyczna schizma, która przybrała różne formy w odniesieniu do różnych pojawiających się problemów seksualności, w tym kontroli urodzeń, histerii związanej z niewolnictwem białych, pornografią, przemocą wobec kobiet, wyzwoleniem seksualnym i lesbijstwem. Obecnie wzrostowi zainteresowania handlem ludźmi towarzyszy koncentracja na prostytucji. Ci, którzy poświęcili temu zagadnieniu najwięcej czasu, ponownie dzielą się w dużej mierze na dwa obozy. Uważa się prostytucję za formę pracy, którą należy traktować raczej jako pracę niż występek. Drugi uważa, że prostytucja jest z konieczności formą niewolnictwa, którą należy traktować jako handel kobietami. Obozy te zostały redukcyjnie oznaczone jako feministki "przeciwne cenzurze" i "za seksem", które nie postrzegają prostytucji jako naruszenia praw człowieka, oraz feministki "za cenzurą" i "przeciwko seksowi", które postrzegają prostytucję jako z natury wiktymizującą . Feminizm nie zawsze dostarcza informacji na temat seksu. Feminizm często koncentruje się na problemach związanych z seksem i odnosi się do przemysłu seksualnego jako jednego z takich problemów w podobny sposób, w jaki prace akademickie zazwyczaj traktują przemysł seksualny jako dewiację. Feministki nie zawsze zadają pytanie, które można by uznać za istotne w odniesieniu do prostytucji: w jaki sposób ta liczna populacja kobiet pracujących w branży seksualnej, w dużej mierze outsiderów ze względu na swoją pracę, jest dotknięta zarówno ustawodawstwem dotyczącym prostytucji, jak i podziałami w ramach feminizmu? Zamiast tego, stereotypowa reakcja feminizmu na przemysł seksualny, szczególnie ze strony feministek opowiadających się za cenzurowaniem pornografii, jest taka, że kobiety pracujące w branży seksualnej nie rozumieją seksizmu i nie są nim zainteresowane. Feministki opowiadające się za cenzurą czasami celowo zagłuszały głosy wielu feministek, które nie mają tych samych poglądów, a sam feminizm przegrał z powodu wykluczenia rozbieżnych poglądów. Ale ta sytuacja się zmienia i będzie musiała się zmieniać, jeśli feminizm ma wyjść poza tę schizmę. W kontekście cenzury poświęcono trochę uwagi obrońcom praw pracownic seksualnych i twardogłowym zwolennikom Pierwszej Poprawki, co doprowadziło do wrażenia, że feminizm oferuje dwa przeciwstawne poglądy na temat pornografii, ale nie odnosi się do innych aspektów przemysł seksualny. Tak nie jest - prostytutki takie jak Nina Hartley, Carol Leigh i wiele innych mniej znanych prostytutek to samozwańcze feministki. Dwa poglądy na prostytucję i handel ludźmi były szeroko omawiane w prasie i dyskutowane na forach prawnych i akademickich. Jedno stanowisko jest takie, że prostytucja to prawdziwa praca, a handel ludźmi to poważne naruszenie praw człowieka. Drugie stanowisko postrzega prostytucję samą w sobie jako naruszenie praw człowieka, a prawo dotyczące handlu ludźmi jest narzędziem, którego można użyć do rozwiązania tego naruszenia. Ale feminizm nie jest monolitem, nawet w ramach swoich różnych frakcji, a jednostki w małych frakcjach mają znaczny wpływ. Żadna z tych dwóch szkół nie reprezentuje poglądu głównego nurtu, a same idee są rzadkością poza wąską grupą ludzi, którzy uczynili kwestie handlu ludźmi i usług seksualnych, lub ogólniej, seksu, swoimi obszarami specjalizacji. Najczęściej te frakcje mają niewielki wpływ poza określonymi kontekstami. Takie konteksty obejmują sytuacje, w których zaangażowany jest aktywny lobbing, promocja nowego ustawodawstwa oraz na różnych forach akademickich. W debatach politycznych tego rodzaju teoria feministyczna ma ogromne znaczenie. Jest kontrowersyjny, ale niezwykle obecny, a podział między dwoma przeciwstawnymi obozami kształtuje poglądy i stanowiska wszystkich zaangażowanych. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje silna polaryzacja, tak że każdy aktywista zajmujący się kwestiami handlu ludźmi lub prostytucji ustawia się po jednej z dwóch stron. U podstaw tego podziału leży relacja między feminizmem a seksualnością. Feministyczne poglądy na seksualność są dobrze udokumentowane; jednak silne stanowisko antyseksualne osiągnęło "tymczasową hegemonię" w latach 70. Przykładem tego stanowiska jest Abby Rockefeller, która argumentowała, że lesbijstwo "zaciemnia prawdziwy problem kobiet, sprawiając wrażenie, że kobiety naprawdę lubią seks tak samo jak mężczyźni - że po prostu nie lubią seksu z mężczyznami" . Ten antyseksualny program ma zasadniczo charakter konserwatywny, zmierzając do bardziej radykalnej czystości. Alice Echols (1984) pisze:

[Feminizm kulturowy] stał się narzędziem ustalania właściwych parametrów lesbijskiej seksualności, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo, że lesbijki uciekną do "męskich" ekspresji seksualnych…. Być może feministki przeciwne pornografii wolą raczej wykluczać seksualność niż ją badać i ryzykować odkrycie rozdźwięku między ich pragnieniami a polityką.

Szczególnym zajęciem zwolenników tej szkoły myślenia była pornografia. Ellen Willis (1983) twierdzi, że działacze antypornograficzni przedstawiali pornografię jako kwestię feministyczną oderwaną od innych kwestii politycznych "zakorzenioną w konserwatywnych założeniach moralnych, które są tym bardziej niebezpieczne, że nie są uznawane". Zwolennicy tego rodzaju poglądu często popadają w retoryczne skrajności. Na przykład Andrea Dworkin i Catharine MacKinnon utrzymują nie tylko, że pornografia jest związana ze wzrostem przemocy wobec kobiet, ale że sama pornografia jest przemocą. Moralny autorytet programu antypornograficznego opiera się na twierdzeniu, że przemawia w imieniu wszystkich kobiet, tak jakby kobiety miały tylko jeden głos, a nie wiele. To twierdzenie, że przemawia w imieniu kobiety uniwersalnej, nie uwzględnia różnych opinii ani, co najważniejsze, różnych doświadczeń. Tutaj Dworkin rozwija swoje poglądy na temat wpływu seksu na filozofię i literaturę (w odpowiedzi na Antysemitę i Żyda Jeana-Paula Sartre′a):

Jej degradacja seksualna leży u podstaw sadyzmu skierowanego przeciwko wszystkim kobietom, który jest obecnie promowany w mainstreamowej propagandzie seksualnej: ona w milionach, ona w milionach naga, ona całkowicie na łasce - w milionach, ona, której wszystko może być i została dokonana - w milionach, dla której nigdy nie będzie sprawiedliwości ani zemsty - w milionach. To jej istnienie zdefiniowało współczesną masową seksualność, nadając jej wyraźnie i bezwstydnie masowo-sadystyczny charakter.

Niektóre pisma feministyczne są nie tyle antyseksualne, co antymęskie. Dla tych teoretyków wszystkie wizje męskiej seksualności są całkowicie nienawidzące kobiet i pełne przemocy. Echols (1984) zauważył, że ten pogląd na mężczyzn jest tak całkowicie zniechęcający, "że można się zastanawiać, co można by osiągnąć przez ograniczenie lub wyeliminowanie pornografii" . Willis (1983) kontynuuje: "[kampania antypornograficzna] zaczęła przyciągać kobiety, których spojrzenie na inne sprawy nie jest w żaden sposób feministyczne…Pomimo nalegań organizatorek [Women Against Pornography], że wspierają wolność seksualną, ich linia odwołuje się do antyseksualnych emocji, które podsycają sprzeciw. Czy są tego świadomi, czy nie, wykonują brudną robotę dobrych gliniarzy" . Feministki opowiadające się za cenzurą, takie jak Kathleen Barry, odeszły od pornografii, aby zająć się szerszym zakresem całego przemysłu seksualnego, ze szczególnym naciskiem na prostytucję. Autorzy ci unikają terminu "praca seksualna" jako legitymizującego przemysł seksualny. Lillian Robinson napisała: "Barry uważa pojęcie "pracy seksualnej" za część spisku mającego na celu normalizację prostytucji, a tym samym prostytucję seksualności jako całości" . Barry rozwinęła ten argument swoimi poglądami, że czynności seksualne dawniej odróżniały kobiety do wynajęcia od kobiet w domu i że włączenie niektórych aktów seksualnych wcześniej zarezerwowanych dla prostytutek we współczesnych związkach małżeńskich i randkowych omija to rozróżnienie . Ten sposób myślenia jest w rzeczywistości normatywny, deklarując, jakie zachowanie jest akceptowalne i właściwe dla kobiet. Druga główna szkoła myśli feministycznej vis-?-vis seksualności przeciwstawia się temu normatywnemu, antyseksualnemu poglądowi, zauważając, że jej nakazowe stanowisko ma tendencję do znacznego naruszania autonomii kobiet i że jej zwolennicy znaleźli dziwnych partnerów w konserwatywnej prawicy. Ich praca nie koncentruje się na zalecaniu kobietom odpowiedniego zachowania, ale na usuwaniu nacisku na bycie ofiarą, który charakteryzuje filozofię antyseksualną, oraz na umożliwieniu kobietom dokonywania własnych wyborów, zwłaszcza dotyczących kwestii cielesnych, do których należy seksualność i prostytucja. Należą do nich między innymi naukowcy Lynn Chancer, Laura Kipnis i Carole Vance, a także pisarze bardziej zorientowani na seks, tacy jak Susie Bright. Pomysł, że prostytucję można rozpatrywać w kontekście kwestii upodmiotowienia, jest stosunkowo nowy. Historycznie rzecz biorąc, feminizm w dużej mierze wyrażał bardziej konserwatywne poglądy na ten temat. Dubois i Gordon (1984) opisują feministyczne poglądy na prostytucję do pierwszej połowy XX wieku:

Po pierwsze, wyolbrzymili jego wielkość. Zrobili to, ponieważ ich definicja prostytutki obejmowała praktycznie wszystkie kobiety uprawiające przypadkowy seks, niezależnie od tego, czy otrzymywały zapłatę, czy nie. Po drugie, feministki konsekwentnie wyolbrzymiały przymus prostytucji. Pragnąc zidentyfikować strukturalne siły społeczne zachęcające do prostytucji, odmówili prostytutce jakiejkolwiek innej roli niż bierna ofiara. Upierali się, że zaangażowane kobiety były seksualne niewinne, kobiety, które "wpadły" w nielegalny seks. Zakładali, że prostytucja jest tak zdegradowana, że żadna kobieta nie może jej swobodnie wybierać, nawet przy względnym stopniu swobody, z jaką mogłaby wybrać, czy zostanie żoną, czy pracownikiem najemnym.

Opis ten równie dobrze mógłby odnosić się do drugiej połowy XX wieku w niektórych badaniach krajów rozwijających się . Na przykład Koalicja przeciwko handlowi kobietami zawyżyła te liczby podczas pekińskiej konferencji w sprawie kobiet w 1995 roku: ich szacunki liczby prostytutek w Tajlandii wynosiły 2,8 miliona, czyli równowartość całej miejskiej populacji kobiet w wieku od 15 do 29 lat. Przesada opisana przez Dubois i Gordona trwa nadal, podobnie jak gotowość do pracy tylko z prostytutkami, które potwierdzają ich analizę. Chociaż wiele osób ma silne uczucia do prostytucji, znacznie mniej osób badało branżę seksualną. Ogólnym założeniem wielu feministek jest to, że prostytucja i wymiana seksu za towary lub pieniądze, jak w przypadku prostytucji, a być może nawet randek, są wzmocnieniem męskiej wyższości społecznej nad kobietą. Większość feministek, a na pewno większość kobiet, nie posuwa się dalej niż przyznanie, że istnieje wymiana za seks i że mogą tego nie akceptować, ale niewielka mniejszość przyjęła bardziej radykalne stanowisko. Działają na rzecz zniesienia branży seksualnej w ogóle, a niektórzy karzą męskich klientów prostytutek w programach rozrywkowych, w tym w "John Schools". Mężczyźni, którzy przyznają się do nagabywania prostytutki, są w niektórych miejscach wysyłani do John School, gdzie są besztani przez byłe prostytutki. Publikacje feministyczne wyrażają bardziej zróżnicowane poglądy na temat seksu i prostytucji. Na przykład Eva Pendleton stwierdziła, że prostytucja jest wywrotowa właśnie dlatego, że zmusza mężczyzn do płacenia za dostęp seksualny, który inaczej uznano za prawo. Ostatnio pojawiła się również fala publikacji samych prostytutek. Weldon odpowiedziała na fakt, że niektóre szkoły feministyczne zajmujące się prostytucją zazwyczaj tego nie robią chcą słyszeć od prostytutek, chyba że opowiadają historie o nadużyciach i ucisku, posuwając się nawet do uniemożliwienia pracownikom seksualnym, którzy nie podzielają ich opinii, zabierania głosu. Ta nowa literatura nie byłaby możliwa bez zmiany głównego nurtu postrzegania prostytucji jako czegoś, o czym należy otwarcie dyskutować, zmiany samej w sobie. Większość wcześniejszych prac akademickich dotyczyła prostytucji jako dewiacji lub problemu społecznego, z którym należy walczyć; teraz prostytucja jest prawdziwym obszarem dociekań, mniej moralizującym. Badania akademickie obejmują socjologów, takich jak Wendy Chapkis , która bada kwestie prostytucji jako pracy emocjonalnej, oraz akademickich prostytutek piszących o swojej pracy, takich jak Jo Doezema na temat narracji o białym niewolnictwie; Carol Queen z jej bardziej ogólnymi badaniami seksualności; oraz typologia egzotycznych tancerzy L. S. Sloana. Bardziej ogólne feministyczne dociekania obejmują feministyczne debaty na temat prostytucji, podobnie jak wcześniejsze "wojny pornograficzne" i zawierające wiele takich samych argumentów za lub przeciw materiałom i pracy seksualnej (np. Bell 1987). Ponadto pragmatyczne programy zdrowia publicznego współpracujące z prostytutkami i dla nich dały początek innej literaturze, często skupiającej się na redukcji szkód dla osób świadczących usługi seksualne (np. AIDSLink i HealthLink opublikowane przez Globalną Radę Zdrowia, międzynarodowe stowarzyszenie organizacji zdrowotnych). Wreszcie, istnieją również prostytutki, które ściśle współpracują ze swoimi orędownikami z organizacji praw człowieka i zdrowia publicznego. Pracownicy ci nie tylko pisali o swojej pracy, ale także lobbowali za włączeniem praw osób świadczących usługi seksualne do ustawodawstwa, które ich dotyczy. Należą do nich Paulo Longo i Cheryl Overs, autorzy książki Making Sex Work Safe; Nury Pernia z Wenezueli, który lobbował w Grupie Roboczej ONZ ds. Współczesnych Form Niewolnictwa; oraz przedstawiciele Network of Sex Work Projects na Międzynarodowych Konferencjach AIDS, w tym Shane Petzer z RPA i Australijka Sue Metzenrath. Ich wkład był kluczowy w sformułowaniu przepisów dotyczących handlu ludźmi, które przyjmują różne poglądy na prostytucję w różnych kontekstach. Obrońcy praw pracowników seksualnych nie przedstawiają wyidealizowanego obrazu prostytucji. Przyznają, że prostytucja to ciężka praca, że często jest wykonywana w warunkach mniej niż idealnych i że w branży seksualnej zdarzają się nadużycia. Nadrzędnym celem rzeczników praw osób świadczących usługi seksualne jest poprawa warunków i eliminacja nadużyć. Gdyby branża była idealna, nie byłoby wezwania do obrońców praw prostytutek. Zdaniem większości orędowników prawne uznanie branży jest warunkiem koniecznym takiej poprawy. Z kolei abolicjoniści dążą do uczynienia branży seksualnej bardziej nielegalną niż jest obecnie oraz do ścigania i karania mężczyzn zaangażowanych jako klienci i nie tylko.

Ta pozornie nie do pogodzenia różnica maskuje pewne wspólne podstawy i wspólne interesy - obie strony starają się na przykład wyeliminować nadużycia, choć różnymi metodami. Jednak nawet identyfikacja i promowanie wspólnej płaszczyzny okazało się problematyczne. Gail Pheterson opisała "mieszankę pogardy, współczucia, wsparcia i sprzeciwu", z jaką prostytutki spotykają się zazwyczaj ze strony radykałów". To również ma swój historyczny precedens. Dierdre English napisała: "[w] przeszłości społeczność kobiet często była surowa dla tych, którzy "oddają" za darmo - lub za pieniądze - to, co reszta wymienia na miłość i małżeństwo. Wsparcie, jakie prostytutki otrzymywały od feministek, jest zwykle warunkowe: Dubois i Gordon stwierdzają, że aby prostytutki uzyskały poparcie feministek, haczyk polegał na tym, że prostytutki musiały zgodzić się, że są ofiarami. Interpretacja prostytucji jako "białego niewolnictwa" - że prostytutki zostały zmuszone do tego biznesu - pozwoliła feministkom postrzegać siebie jako ratowników niewolników. Ale jeśli prostytutki nie były skruszone lub zaprzeczały niemoralności swoich działań, traciły prawo do pomocy i sympatii reformatorów. "Wielkie siostry świata [chcą] mieć szansę ochrony młodszych i słabszych sióstr, otaczając je odpowiednimi prawami, których mają przestrzegać dla ich własnego dobra" . Odbyło się wiele wydarzeń w celu debaty i przedyskutowania tych odmiennych poglądów na temat prostytucji i handlu ludźmi oraz w celu skonstruowania dokumentu prawnego, który byłby możliwy do poparcia przez każdą z tych frakcji. Obejmują one konsultacje z Organizacją Narodów Zjednoczonych z czerwca 1999 r. Grupa Robocza ds. Współczesnych Form Niewolnictwa oraz prezentacja panelowa na Konferencji ONZ Beijing Plus Five w Nowym Jorku, czerwiec 2000, zwołanej i moderowanej przez Międzynarodowy Ruch Przeciwko Dyskryminacji i Rasizmowi (IMADR - japońska organizacja pozarządowa), oraz Anti- Slavery International Students w New York University Law School zorganizowali kolejne takie wydarzenie w marcu 2001 r. Każde z tych wydarzeń obejmowało panele prelegentów z różnych organizacji reprezentujących te szkoły myślenia, po których następuje okres pytań i odpowiedzi. Mówcy na tych forach są często określani przez organizatorów. Na przykład podczas wydarzenia na Uniwersytecie Nowojorskim aktywistka prostytutek Jo Weldon została usunięta z panelu na prośbę Janice Raymond, dyrektorki prohibicyjnej Koalicji przeciwko handlowi kobietami. Raymond powołał się na "przewagę empiryczną" Weldon w jej prośbie o wyproszenie Weldon. Obrońcy praw prostytutek zwracają uwagę, że abolicjoniści często pracują nad przepisami, które mogą ograniczać autonomię kobiet (np. nowe prawo w Nepalu zabraniające kobietom pracy w nocy), a nawet mogą być wykorzystywane przeciwko ich własnej pracy. Na przykład kanadyjskie przepisy antypornograficzne, opracowane z pomocą Catharine MacKinnon i Andrei Dworkin, zostały ostatecznie wykorzystane do powstrzymania pisarstwa Dworkina przed wywozem do Kanady z powodu nieprzyzwoitości. To samo prawo zostało użyte do zamknięcia księgarń zorientowanych na gejów i lesbijki w całej Kanadzie, promując w ten sposób w imię feminizmu zasadniczo konserwatywny program seksualnie i społecznie. Pod tym względem było to zgodne z tym samym wzorcem, co wcześniejsze przepisy dotyczące nieprzyzwoitości, które były zwykle używane w podobny sposób. Na przykład ustawa Comstocka przeciwko nieprzyzwoitości została wykorzystana do zapobiegania i ścigania rozpowszechniania informacji o kontroli urodzeń w Stanach Zjednoczonych po 1873 roku.

FILMY. Wiele filmów, które zajmują się prostytucją, odzwierciedla niepokój i obsesję kulturową na punkcie seksualności. Są urzeczywistnieniem fantazji, które otaczają akt wymiany pieniędzy na seks. Filmy te zamieniają widzów w podglądaczy, ponieważ pozwalają widzom doświadczyć i zgłębić własne lęki i pragnienia w bezpiecznym kinie. Wczesne filmy zazwyczaj koncentrują się na negatywnych konsekwencjach prostytucji, podczas gdy późniejsze filmy opisują prostytucję jako wybrany zawód. W filmach z początku XX wieku ostracyzm społeczny, depresja i picie, po którym następuje śmierć, są na porządku dziennym , opisują przebieg życia prostytutki. W niemieckim niemym filmie Puszka Pandory (1929, Pabst) czarująca tancerka Lulu zostaje zamordowana przez Kubę Rozpruwacza. Amerykańskie filmy o białym niewolnictwie przedstawiały prostytutki jako ofiary dwulicowości, sugerując, że kobiety nigdy dobrowolnie nie podejmą tego zawodu. W Traffic in Souls (1913, Tucker) młode kobiety są zwabiane do prostytucji przez mężczyzn, którzy szukają ich ofiar wśród niedawno przybyłych imigrantów na Ellis Island. Film, reklamowany jako prawdziwy dramat, zapraszał widzów do przemierzania mniej znanych seksualnych regionów miejskiego życia. Hipokryzja szanowanego społeczeństwa i konsekwencje stłumionych pragnień zostały zgłębione w Annie Christie (1930, Brown) i Sadie Thompson (1928, Walsh) - oraz w jej remake′u Rain (1932, Milestone) - gdzie Gloria Swanson gra Sadie Thompson, prostytutkę, której Próby rozpoczęcia nowego życia udaremnia fanatyk religijny. Pomimo fabuły, odkupienie pozostaje tematem przewodnim filmu. W czasach, gdy filmy stawały się coraz śmielsze, surowy moralnie Kodeks Produkcji z 1934 roku był próbą samoregulacji branży. Kodeks zabraniał treści filmowych o charakterze seksualnym lub brutalnym. Filmy hollywoodzkie zaczęły nazywać prostytutki tancerkami lub, w przypadku From Here to Eternity (1953, Zinnemann), pracownikami USO (United Service Organizations). Film europejski nadal zgłębiał głębię ludzkiego ducha poprzez opisy prostytucji. We włoskim filmie Nights of Cabiria (1957, Fellini) marzenia młodej prostytutki reprezentują trwałą nadzieję w obliczu biedy i rozpaczy. Luźno oparty na amerykańskich filmach noir francuski film Bob Le Flambeur (1955, Melville) zawiera próbę uratowania przez głównego bohatera młodej kobiety przed prostytucją, co jak na ironię przyczynia się do jego własnego upadku. Seksualność kobiet jako towar i prostytucja jako wymiana ekonomiczna to tematy dwóch filmów francuskiego reżysera Jeana-Luca Godarda Vivre Sa Vie (1962) i Dwie lub trzy rzeczy, które o niej wiem (1967). Jego zestawienie wielkich miejskich placów budowy i zdepersonalizowanej seksualności było często interpretowane jako krytyka nieodpowiedzialnej polityki rządu. Belle de Jour (1967, Buñuel) można rozumieć jako analizę rodziny burżuazyjnej. Dzięki inicjowaniu podwójnego życia jako żona i prostytutka na pół etatu, stłumione pragnienia Séverine, granej przez Catherine Deneuve, zostają uwolnione i ratują jej małżeństwo. W latach 90. hiszpański filmowiec Pedro Almodóvar oferuje swoim bohaterkom podobną przestrzeń emocjonalnej i seksualnej wolności wśród transseksualnych prostytutek, jak w filmach Tacones Lejanos (1991) i Todo Sobre Mi Madre (Wszystko o mojej matce, 1999). Lata sześćdziesiąte przyniosły pogorszenie Kodeksu z 1934 r. Bardziej humorystyczne podejście do tematu prostytucji można znaleźć w wielu tak zwanych filmach eksploatacyjnych, ale także w hollywoodzkich produkcjach głównego nurtu, takich jak Irma La Douce (1963, Billy Wilder). Filmy przedstawiają również bardziej realistyczne opisy prostytutek, często sugerując psychologiczne przyczyny wyborów ich bohaterek. Midnight Cowboy (1969, Schlesinger) to surowa relacja o naiwnym młodzieńcu granym przez Jona Voighta, który próbuje zrobić karierę jako kanciarz w Nowym Jorku. Retrospekcje sugerują, że postać grana przez Voight była wykorzystywana seksualnie jako dziecko. Męska prostytucja była również badana w filmach takich jak American Gigolo (1980, Schrader), My Own Private Idaho (1991, Van Sant) i brytyjski thriller Endgame (2001, Wicks). Klute (1971, Pakula) przypisuje sprawczość swojej bohaterce Bree, dziewczynie na telefon granej przez Jane Fondę, proponując jej spełnienie w wybranym przez siebie zawodzie. To nie powstrzymuje postaci granej przez Donalda Sutherlanda przed próbą jej uratowania. Film Taxi Driver (1976, Scorsese) również opiera swoją fabułę na fantazji o ratowaniu mężczyzn. Niemniej jednak obsesja Roberta de Niro na punkcie niedojrzałej prostytutki jest manipulacją i ostatecznie zniszczeniem tej samej fantazji. Występ Jodie Foster jako nieletniej prostytutki powtarza Brooke Shields w Pretty Baby (1978, Malle). Ciemniejsza strona męskiej seksualności jest eksplorowana w Tightrope (1984, Tuggle), gdzie Clint Eastwood ściga mężczyznę, który zabija prostytutki; Postać grana przez Eastwooda jest kuszona przez kobiety, które ma chronić. Pomimo swojej fabuły przypominającej Kopciuszka, Pretty Woman (1990, Marshall) jest rzeczowa w kwestii kapitalistycznej natury prostytucji. Milk Money (1994, Benjamin) łączy podobną bajkową fabułę ze szczerym opisem finansowej strony handlu. Opuszczając Las Vegas (1995, Figgis) unika stereotypowego przedstawiania dziwki o złotym sercu dzięki surowemu realizmowi i uroczystemu zakończeniu. Współcześni filmowcy badali połączenie przemocy i seksualności w jej najbardziej ekstremalnych formach, wykorzystując prostytucję jako motyw przewodni. Japoński film Sada (1998, Obayashi) opowiada historię prawdziwej prostytutki, która została mściwą morderczynią. W duńskim filmie Breaking the Waves (1999, von Trier) Emily Watson gra naiwną kobietę, która zwraca się do prostytucji, by zadowolić sparaliżowanego męża, i zostaje dotkliwie pobita. Odkupienie jest oferowane tylko poprzez religijne podteksty filmu. Szwedzki film Lilja 4-Ever (2002, Moodysson) z opisem handlu ludźmi sugeruje, że filmy zatoczyły koło w swoich opisach prostytucji. Żadne zbawienie, duchowe lub inne, nie jest ofiarowane Rosjance granej przez Oksanę Akinshiną, która zostaje zgwałcona i zmuszona do prostytucji.

FILMY, KULTOWE. Filmy kultowe to takie, które rozwijają oddanych fanów. Często są dziwne, dziwaczne, bardzo stylizowane, czasami z nieznanymi aktorami i najczęściej prezentują niezwykłe lub kreatywne techniki kamery. Filmy kultowe to na ogół filmy niezależne, które nie są związane hollywoodzkimi standardami narracji ani konwencjami twórczymi, dzięki czemu mogą swobodnie eksplorować kontrowersyjne tematy w artystycznie pomysłowy sposób. Wiele kultowych filmów często wypada słabo w kasie, ale następnie rozwijaj lojalnych zwolenników. Kultowe filmy swobodnie przekraczają granice gatunków i mogą być komedią, noir, horrorem, romansem, a nawet westernem. Niektóre z najpopularniejszych kultowych filmów są oprawione w motywy prostytucji, takie jak historyczny Kuba Rozpruwacz Jesusa Franco z 1976 roku, który śledzi zbrodnie przeciwko prostytutkom w Londynie lat 90. XIX wieku. Klasyczny Taksówkarz Martina Scorsese z 1978 roku bada zniekształconą rzeczywistość weterana z Wietnamu, który jest mrocznie zafascynowany fascynującą mieszanką seksu i rozpaczy na nowojorskiej 42 ulicy. Podobnym kultowym klasykiem jest film Jamesa Tobacka Fingers z 1978 roku, w którym Harvey Keitel gra początkującego psychopatę. W 1978 roku Pretty Baby Louisa Malle′a pokazało prostytucję z perspektywy dziecka. Film bada niuanse prostytucji oczami Violet, dziecka dorastającego w ekskluzywnym burdelu w Nowym Orleanie. W 1991 roku Gus Van Sant napisał i wyreżyserował film My Own Private Idaho, który łączy materiał dokumentalny o dzieciakach z ulicy w Seattle z postaciami Mike'a (River Phoenix) i Scotta (Keanu Reeves), dwóch młodych prostytutek, którzy spędzają czas na krzątaniu się i uzależnianiu się od ulice Portland w stanie Oregon. Film przedstawia relacje między dwoma mężczyznami z różnych środowisk ekonomicznych, których łączy seks-handel oraz poszukiwanie miłości i akceptacji. Chociaż Pretty Woman z lat 90. jest hollywoodzką upiększoną wersją prostytucji i prostytutek, film ma kultową popularność jako ulubiona współczesna opowieść o Kopciuszku. Postać grana przez Julię Robert, Vivian, jest kwintesencją Pigmaliona z załamaniem, dziwką o złotym sercu. W przeciwieństwie do tego, film Kena Russella Whore z 1991 roku nie pociąga za sobą żadnych ciosów w przedstawianiu prostytucji. Liz jest uliczną, twardą, melancholijną kobietą, która czasami mówi bezpośrednio do kamery, aby wyjaśnić, że w seksie często chodzi o władzę, a nie o pożądanie czy miłość. Jej postać nie jest romantyzowana ani upiększana, a film podkreśla jej samotność i prześladowanie przez jej klientów i alfonsa. Film Johna Scotta True Romance z 1993 roku został napisany przez Quentina Tarantino, stąd jego kult. Clarence żeni się ze swoją prostytutką Alabamą i próbuje przechytrzyć jej alfonsa (niezapomniana rola Gary′ego Oldmana). Ich związek jest delikatny i słodki, mimo że robi sztuczki, aby przeżyć. W 1995 roku Jade Williama Friedkina pokazuje dwulicowość tytułowej bohaterki, Jade/Katrina, drogiej i bardzo wyspecjalizowanej dziewczyny na telefon, która prowadzi waniliowe życie jako psychiatra, żona wybitnego prawnika Matta Gavina. Film jest psychologiczną tajemnicą morderstwa, ale eksploracja kontrastu między pozycją Katriny jako żony a jej sekretnym życiem jako Jade jest pouczająca.

FILMY DOKUMENTALNE. W przeciwieństwie do romantycznego przedstawiania prostytutek w hollywoodzkich filmach, produkcje dokumentalne o prostytucji i produkcjach z branży seksualnej próbują przedstawić życie prostytutek i ich doświadczenia, badając wszystkie parametry branży. Twórcy filmów dokumentalnych dokumentują różne aspekty życia prostytutek, a niektórzy reżyserzy postanowili skoncentrować się na konkretnych elementach handlu seksualnego, podkreślając zażywanie narkotyków, przemoc, relacje prostytutek z klientami i sutenerami oraz elementy erotyzmu, zarówno rzeczywistego, jak i postrzegane. W niektórych przypadkach wysiłek dokumentalistów, by utrwalić świat prostytucji, zamiast obiektywnie przedstawić materiał, zawiera elementy osądu moralnego lub wyzysku. Film Fentona Baily′ego i Randy′ego Barbato 101 Rent Boys (2000) to właśnie takie pełne wyzysku spojrzenie na handel gejowskimi skórami na Santa Monica Boulevard. Twórcy filmu podkreślają, jak każdy z uczestników zbiera banknot 50-dolarowy, wielu na różne erotyczne sposoby. Film przeprowadza wywiady ze 101 homoseksualnymi prostytutkami, które rzekomo mają dokumentować i badać życie na ulicach. Zamiast tego filmowcy redukują mężczyzn do parodii rodem z Hollywood. Film nie przedstawia jednolitego tematu, ale pokazuje krótkie kameiczne obrazy chłopców i mężczyzn próbujących przeżyć na ulicach. Dla kontrastu, Private Shows Stephena Wintera (1997) dokumentuje tydzień z życia Christophera, tancerza i prostytutki, który otwarcie opowiada o swoim życiu, interakcjach z klientami oraz nadziejach i marzeniach na przyszłość. Private Shows to przejmująca i bardziej osobista eksploracja człowieczeństwa otaczającego gejów w branży seksualnej. Film dokumentalny reżyserki Lizzie Borden z 1987 roku Working Girls (1987) odtwarza dzień z życia pięciu kobiet mieszkających w burdelu na Manhattanie. Chociaż nie jest to film dokumentalny, ponieważ kobiety są aktorkami, autentyczny klimat filmu stwarza wrażenie prawdziwego życia. Working Girls bada wiele różnych mitologii na temat prostytutek i ich uczuć wobec mężczyzn i seksu, a także rejestruje przyziemne codzienne czynności związane z prowadzeniem burdelu. Jednym z najlepszych przykładów filmu dokumentalnego o prostytutkach jest Streetwise Martina Bella z 1985 r., fascynujący film o grupie dzieci ulicy w Seattle w stanie Waszyngton. Film opowiada o 14- i 15-latkach, których sytuacja i izolacja społeczna sprawiają, że prostytucja jest jedynym dostępnym sposobem na przeżycie. Jednym ze znanych twórców filmów dokumentalnych branży seksualnej jest Nick Broomfield, którego Chicken Ranch (1983) rejestruje życie prostytutek w burdelu w Nevadzie. Film dokumentalny Broomfielda Heidi Fleiss: Hollywood Madam z 1996 roku jest kroniką życia Fleiss, która została aresztowana w 1995 roku za prowadzenie drogiej prostytucji w Hollywood. Broomfield's Fetishes (1996) dostarcza ciekawego spojrzenia na mroczne życie erotyczne w domu niewoli w Nowym Jorku. Godne uwagi filmy dokumentalne o prostytutkach z całego świata to Aparte (2002), w reżyserii Mario Handlera; Prawdziwa historia Lindy M. (1979) w reżyserii Normy Bailey oraz film Carlosa Marcovicha z 1997 roku ¿?Quién diablos es Juliette?

FILMY, EKSPOATACYJNE. Filmy eksploatacyjne to filmy, które wyolbrzymiają seks, przemoc, zażywanie narkotyków i inne postrzegane zło społeczne. Wiele filmów eksploatacyjnych to filmy niezależne lub niskobudżetowe hollywoodzkie filmy nieznanych reżyserów. Jednym z socjologicznych efektów filmów eksploatacyjnych jest ich zdolność do tworzenia, a następnie naturalizowania pewnych stereotypów, szczególnie w przypadku grup marginalizowanych, które mają ograniczony dostęp do popularnych mediów. Większość filmów eksploatacyjnych rozgrywa się w obszarach, takich jak głębokie południe lub centrum miasta, które są równie przesadzone jak bohaterowie. W Bad Girls Do Cry Sida Meltona z 1965 roku młoda dziewczyna próbująca zostać modelką zostaje zmuszona do prostytucji. Little Ladies of the Night Marvina Chomsk′ego z 1977 roku opowiada o młodej prostytutce, która desperacko chce uciec przed alfonsem. A Olga′s Girls Josepha Mawry z 1964 roku to przesadzona komiksowa eskapada białego pierścienia niewolniczego, który wyśmiewa niewolę, sadomasochizm, lesbijki i komunizm. Jedną z najpopularniejszych kategorii filmów eksploatacyjnych jest film "blaxploitation" z lat 70. Zjawisko filmów blaxploitation było odpowiedzią zarówno na ruch na rzecz praw obywatelskich, jak i rosnące zapotrzebowanie Afroamerykanów na filmy z czarnymi bohaterami i czarnymi motywami. Pierwsze filmy blaxploitation zostały wyprodukowane przez Afroamerykanów, takie jak Cotton Comes to Harlem Ossie Davis z 1970 roku i Baadassss Song Melvina Van Peeblesa z 1971 roku , ale wraz ze wzrostem ich popularności na scenę wkroczyło Hollywood, co zaowocowało napisaniem i wyreżyserowaniem większości filmów blaxploitation przez białych. Filmy Blaxploitation na ogół przedstawiały czarne postacie, które były mocno przesadzone, a męskich bohaterów Blaxploitation przedstawiano jako uwielbionych baronów narkotykowych, ekstrawaganckich alfonsów lub uzależnionych od narkotyków, skorumpowanych policjantów. Kobiety w filmach blaxploitation były generalnie przedstawiane jako kurwy, które były dziwacznie ubrane, prymitywne i w większości niewykształcone. Prostytutki i przemysł seksualny były łatwymi obiektami wyzysku i filmów blaxploitation . Hit Gordona Parksa Shaft z 1971 roku wprowadził hollywoodzką wersję czarnego filmu i wyznaczył standardy dla hiperseksualnego i modnego czarnego miejskiego bohatera. The Mack Michaela Campusa z 1973 roku kontynuował ekstrawaganckie, dobroduszne stereotypy alfonsa i dziwki, gdy Mack walczy z nieuczciwymi gliniarzami i rywalizującymi ze sobą przestępcami. W filmie Jacka Hilla Coffy z 1973 roku Pam Grier gra uzbrojoną w broń pielęgniarkę, która chce pomścić swoją młodszą siostrę uzależnioną od narkotyków. Hill podążył za Coffym w 1974 roku z Foxy Brown, w którym również wystąpił Grier, jako kobieta żądna zemsty. Foxy Brown był podstawą filmu Quentina Tarantino Jackie Brown z 1997 roku, nowoczesnego hołdu dla filmów blaxploitation. W filmie Ivana Dixona "Trouble Man" z 1972 roku alfons-tatuś, pan T, otacza się haremem uroczych prostytutek. Film Larry′ego Cohena Black Caesar z 1973 roku i jego kontynuacja z następnego roku, Hell Up In Harlem, podkreślają brutalną i twardą scenę gangsterską w getcie. Produkcja filmów blaxploitation trwała tylko około pięciu lat, ale gatunek ten pomógł ustalić stereotypy czarnych prostytutek i alfonsów, które wciąż dominują w popularnych mediach.

FIVE POINTS, NOWY JORK. W XIX wieku Five Points w Nowym Jorku było siedliskiem prostytucji i gangów. Położony na dolnym Manhattanie i utworzony przez skrzyżowanie pięciu ulic (Anthony, Mulberry, Orange, Little Water i Cross), był domem dla imigrantów z Irlandii, Niemiec, Chin i Włoch, oprócz Żydów, chrześcijan i niedawno uwolnionych AfroAmerykanów. Five Points było dobrze znane w całej Ameryce i na świecie ze swoich zamieszek, pijaństwa i niespełniających standardów warunków życia, a także burdeli, teatrów i sal tanecznych. W 1812 i 1813 Collect Pond, niegdyś popularny park do spacerów i pikników, został osuszony i wypełniony z powodu zanieczyszczenia i skażenia z pobliskich garbarni, rzeźni i browarów. Obszar ten został szybko zagospodarowany i przekształcony w najnowszą dzielnicę Nowego Jorku, Five Points. Niecałe 10 lat później drewniane domy i budynki zaczęły tonąć i rozkładać się z powodu wilgoci gruntowej i braku podłoża skalnego. Mieszkańcy klasy średniej wyprowadzili się, gdy pojawiły się choroby i rozkład. Warunki życia w okolicy pogorszyły się tak szybko, jak budynki, w wyniku czego wzrosła przestępczość. Stare budynki zostały przekształcone w kamienice, aby pomieścić rosnącą biedę miasta. Najbardziej godnym uwagi był "Stary Browar". Wielu nowych imigrantów z Nowego Jorku osiedliło się w Five Points, gdzie mogli znaleźć tanie kamienice. Życie wielu rodzin było trudne i każdy członek, w tym dzieci, musiał pomagać finansowo. Prostytucja zapewniała wyższe zarobki niż inne zawody dostępne wówczas dla kobiet. Wiele kobiet albo uzupełniało swoje dochody prostytucją, albo pracowało na pełny etat na ulicach lub w burdelach. W latach trzydziestych XIX wieku prostytucja w Five Points była tak dobrze znana, że miejskie gazety regularnie publikowały artykuły o "występkach" i "niemoralności seksualnej" występujących w tej okolicy. Przy obfitości prostytucji i korupcji wiele XIX-wiecznych stowarzyszeń zajmujących się reformą moralną uczyniło Five Points głównym celem wizyt misyjnych i nawróceń na ewangelikalizm. O Five Points zrobiło się tak głośno, że przez lata znani politycy i pisarze jeździli na wycieczki, niektórzy z policyjną eskortą, aby zobaczyć to na własne oczy. Należeli do nich Charles Dickens, Jacob Riis, Abraham Lincoln, Davy Crockett, Walt Whitman i Herman Melville. Dzielnica zmieniała się przez dziesięciolecia, podobnie jak jej przepełniona populacja imigrantów. Do lat 70. XIX wieku irlandzcy imigranci dominowali w Five Points. Kiedyś ta stosunkowo niewielka dzielnica gościła największą na świecie populację Irlandczyków poza Irlandią. W latach osiemdziesiątych XIX wieku tysiące Włochów wyemigrowało do tego obszaru i wkrótce przewyższyło liczebnie Irlandczyków. Imigranci z Chin i Azji byli ostatnią dużą falą przybyszów. Każda nowa populacja imigrantów była dyskryminowana przez poprzednią grupę. XIX wieku przestępczość i korupcja w Five Points zaczęły się zmniejszać; nawet jego niesławna nazwa była używana rzadziej. Warunki życia zaczęły się poprawiać i powstawały nowe, bardziej zabezpieczone konstrukcyjnie budynki. Pod koniec lat 90. XIX wieku obszar ten wyglądał zupełnie inaczej i nie był już znany jako najsłynniejszy slums Ameryki. W latach 90. podczas dużych wykopalisk archeologicznych odkryto życie i historie ludzi mieszkających w Five Points. Zespół archeologów i historyków wydobył 850 000 artefaktów z ziemi pod dzisiejszym Chinatown i Little Italy. Większość z tych artefaktów została zniszczona 11 września 2001 r. Film Martina Scorsese z 2002 r., Gangi Nowego Jorku, przywrócił amerykańskie i międzynarodowe spojrzenie na legendarną dzielnicę Nowego Jorku.

FOAT, GINNY (1941-). Ginny Foat, urodzona na Brooklynie w Nowym Jorku, jako Virginia Galluzzo, została przewodniczącą kalifornijskiego oddziału National Organization for Women (NOW) i odegrała kluczową rolę w włączeniu przez California NOW praw osób świadczących usługi seksualne do swojego programu. Foat poparł propozycję powołania przez California NOW grupy zadaniowej ds. prostytucji w 1979 roku. Propozycja ta wyszła od Priscilli Alexander reprezentującej COYOTE. Alexander przewodniczyła tej grupie zadaniowej, która opracowała materiały edukacyjne na temat praw osób świadczących usługi seksualne. Foat dorastał w New Paltz w stanie Nowy Jork, w katolickiej i włoskiej rodzinie drugiego pokolenia. Po pierwszym małżeństwie zaszła w ciążę w wyniku gwałtu w 1963 r., oddała dziecko do adopcji, a następnie spotkała Johna Sidote, swojego drugiego męża z 1967 r., i podążyła za nim po całym kraju. W tym czasie zamordowano trzech mężczyzn. Sidote twierdził w procesie, że Foat był bezpośrednio zamieszana w morderstwa i nazwał ją tancerką gogo i luźną kobietą. Jednak Sidote był zdeklarowanym mordercą, naganiaczem żony i alkoholikiem. Podczas pobytu w więzieniu zdiagnozowano u niego schizoidalność i był znany jako sprytny w więzieniu. Foat został uniewinniony w 1983 roku za bicie żelazną pałką argentyńskiego biznesmena w średnim wieku, Moisesa Chayo, poza Nowym Orleanem w 1965 roku. Po rozstaniu Foata i Sidote, Foat prowadziła firmę cateringową, objęła kierownicze stanowiska w NOW, zorganizował ogólnokrajową imprezę NOW w 1979 roku konwencji, a w 1981 roku została pierwszym opłacanym pełnoetatowym prezydentem California NOW. Podczas procesu oraz w swojej książce Never Guilty, Never Free opisała siebie jako cierpiącą na syndrom maltretowanej żony, zinternalizowaną mity o Kopciuszku i kierującą się tradycyjnymi stereotypami. Od tego czasu Foat ujawniła się jako lesbijka i pracowała jako adwokat prawny kobiet i YWCA. Jej doświadczenie wolontariatu obejmuje zaangażowanie w kampanie polityczne, organizacje zajmujące się AIDS, opiekę nad dziećmi i maltretowane kobiety. W 2003 roku Foat objął mandat rady miejskiej w Palm Springs w Kalifornii.

FRANCJA, DRUGIE CESARSTWO. Drugie Cesarstwo we Francji to nazwa nadana okresowi od 1852 do 1870 roku, kiedy Francją rządził cesarz Napoleon III (znany również jako Ludwik Napoleon). Był zarówno siostrzeńcem, jak i pasierbem Napoleona I, którego panowanie znane jest jako Pierwsze Cesarstwo. Prostytutki, zwłaszcza te z wyższych sfer, kurtyzany wysokiej klasy, rozkwitały w okresie Drugiego Cesarstwa, a ostentacyjny dwór Napoleona III i krążący wokół niego bogaci mężczyźni stanowili idealne tło dla wystawnego stylu życia i kosztownych zwyczajów "Grandes Horizontes". Sam Ludwik Napoleon miał szereg kochanek, w tym angielską "pannę Howard", włoską Virginia Castiglione (na zlecenie Cavoura, premiera Piemontu, aby uwieść cesarza, by ten poparł sprawę zjednoczenia Włoch) i francuską Marguerite Bellanger , ostatnia z jego oficjalnych kochanek. Napoleon III zawsze będzie pamiętany z powodu wielkiego projektu odbudowy, który on i jego prefekt Sekwany, baron Haussmann uruchomili: miał on przekształcić Paryż w nowoczesną stolicę, która mogłaby rywalizować z Londynem. Program robót publicznych oraz sojusz rządu i przedsiębiorstw prywatnych zmieniły infrastrukturę ulic, kanalizacji, kanalizacji i zaopatrzenia w wodę, a fizjonomia Paryża została trwale zmieniona przez utworzenie nowych arterii, budynków i parków. Odmienione miasto przyciągało gości z całego świata, którzy przyjeżdżali, by cieszyć się licznymi teatrami, operami, restauracjami i sklepami, a nowa koncepcja domu towarowego dawała okazję do zaspokajania niedawno nabytych upodobań do wszelkiego rodzaju towarów konsumpcyjnych. Dwie Wystawy Światowe odbyły się w Paryżu podczas Drugiego Cesarstwa, w 1855 i 1867 roku, co znacznie przyczyniło się do rozreklamowania miasta na świecie i zachęcenia do napływu odwiedzających. Do miasta przyciągano również dużą liczbę prostytutek, szczególnie w czasie Wystawy w 1867 r., Gotowych czerpać zyski z wielu gości, którzy byli gotowi wydać swoje pieniądze na wszelkiego rodzaju rozrywki oferowane w Paryżu. Prostytutki będące rezydentami Paryża podlegały francuskiemu systemowi rejestracji na policji, który można było wprowadzić dobrowolnie lub wyegzekwować po aresztowaniu. Rejestracja wiązała się z obowiązkowymi badaniami lekarskimi i poddaniem się wielu drobnym przepisom dotyczącym tego, co prostytutki mogą nosić, a czego nie i jak powinny wykonywać swój zawód; nagabywanie było zabronione, ale oczywiście było kontynuowane. Niektóre prostytutki działały w zarejestrowanych burdelach lub maisons de tolérance; inni pracowali niezależnie. Celem władz była kontrola prostytucji; została zaakceptowana jako niezbędna część miejskiego życia, ale powinna być niewidoczna, zwłaszcza dla "cnotliwych" kobiet. Wyższa klasa prostytutek, kurtyzana, unikała rejestracji, będąc "kobietą utrzymywaną", działającą w swoim kosztownie umeblowanym mieszkaniu lub domu i nie musząc uciekać się do otwartego sprzedawania się na ulicach. Drugie Cesarstwo było epoką ogromnej ekspansji: komunikacji, poprzez system kolei, linie telegraficzne i budowę statków; oraz rozwoju naukowego i postępów w tak różnych dziedzinach, jak produkcja aluminium i margaryny. Był to także wiek ostentacji, kiedy chęć konkurowania o uwagę przybierała czasami absurdalne rozmiary. Ostentacja w strojach kobiecych osiągnęła swoje apogeum w krynolinie, która pomimo swojej niepraktyczności - utrudniała podróżowanie, groziła pożarem, zajmowała zdecydowanie za dużo miejsca w teatrach, powozach i kościołach - cieszyła się długą dominacją. Najsłynniejszym couturierem Drugiego Cesarstwa i twórcą nowoczesnej paryskiej haute-couture był Anglik Charles Frederick Worth. Ubierał zarówno kurtyzany, jak i kobiety z towarzystwa, co było przykładem tego, jak dwa "światy" - szanowany i mniej szanowany - nie zawsze można było rozróżnić. Nawet królowa Wiktoria miała sukienki szyte przez Wortha. Częścią transakcji między kurtyzaną a jej bogatym protektorem było to, że miała pełnić rolę symbolu statusu, deklarować światu, że stać go na utrzymanie drogiej kochanki i że wie, jak to robić w dobrym stylu. W przypadku tych, którzy zadawali się z najwyższą klasą kurtyzan, grande Horizones lub członkiem la garde, prestiżem było popisywanie się, że ktoś został wybrany z szeregu zalotników do przywileju bycia dopuszczonym. zapłacić za przysługi konkretnej kobiety. Kurtyzany cieszyły się nieustannym rozgłosem w prasie, ich codzienne zajęcia były śledzone w gazetach, periodykach artystycznych i czasopismach popularnych - częściowo z powodu ograniczeń nałożonych na inne dziedziny dziennikarstwa, takie jak polityka i religia. W zenicie Paryża Drugiego Cesarstwa panował blask, któremu towarzyszył ukryty niepokój, że wszystko, co się świeci, może nie być złotem. W dobie spekulacji, możliwości inwestowania w drogi, koleje, rozwój majątkowy i nowy system telegraficzny, kiedy fortunę można było zrobić i stracić w ciągu kilku tygodni, uznano, że lepiej wydać pieniądze, które się ma, wciąż go miał i cieszyć się, że widzi się go jako bogatego, przynajmniej przez jakiś czas. W Drugim Cesarstwie zapoczątkowano nie tylko nowoczesny francuski przemysł, finanse i reformy społeczne, ale także nowoczesną poezję, malarstwo i beletrystykę. Oficjalne uznanie niektórych z tych zmian musiało jednak poczekać na późniejszy okres. Lekka opera przyciągała tłumy bardziej niż jakakolwiek inna forma rozrywki, a Jacques Offenbach zatriumfował serią operetek. Bardziej niż sztuka i literatura, sztuki teatralne, opery i sztuczne ognie, bardziej nawet niż monumentalne budowle i wystawy, to kobiety, a zwłaszcza kobiety z półświatka, były głównym źródłem fascynacji zwiedzających do miasta i który dał Drugiemu Cesarstwu Paryżowi jego trwałą reputację. Ostatnim wielkim oficjalnym widowiskiem Drugiego Cesarstwa było otwarcie Kanału Sueskiego 16 listopada 1869 roku, święto jednego z największych osiągnięć inżynieryjnych XIX wieku. Cesarstwo zakończyło się klęską Francuzów w wojnie francusko-pruskiej i kapitulacją Napoleona III pod Sedanem we wrześniu 1870 roku.

FRANCO, VERONICA (1546-91). Urodzona jako córka emerytowanej cortigiana, czyli kurtyzany, Veronica Franco była poetką, polemistką, retorką i kurtyzaną w XVI-wiecznej Wenecji. Później nieudane małżeństwo w młodym wieku i nie zwrócenie jej posagu, Franco został kurtyzaną. Wśród jej klientów było wiele wysoko postawionych osobistości, w szczególności król Francji Henryk III. Została wymieniona w Il Catalogo di tutte le Principale et piu honorate cortigiane di Venezia, katalogu najważniejszych kurtyzan w Wenecji. Jej humor i błyskotliwość słowna przyniosły jej patronat Domenico Veniera, w którego intelektualnym salonie Franco wygłaszała przemówienia, czytał poezję i wdawał się w intelektualne debaty. Franco, samouk, napisała dwa tomy poezji, Terze Rime (1575) i Lettere familiari a diversi (1580). Rzucając wyzwanie stereotypowym ideom petrarchańskiej poezji miłosnej, poezja Franco celebrowała kobiecą seksualność, odrzucała kobiecą czystość i uległość oraz opowiadała się za kobiecą wyższością. Czarna śmierć zmusiła Franco do ucieczki z Wenecji, a ona straciła większość swojego bogactwa, gdy jej dom został splądrowany podczas jej nieobecności. Po ustaniu zarazy wróciła, by stawić czoła oskarżeniom o czary i nierząd. Jej elokwentny dowcip i umiejętność wywierania wpływu na ławę przysięgłych doprowadziły do jej uniewinnienia. Franco była zaniepokojona losem kobiet i po jej śmierci pozostawił część swojego majątku biednym dziewczętom, a większość majątku sześciorgu dzieciom, których ojcem byli różni mężczyźni. Jej życie zostało zrobione w filmie Niebezpieczne piękno z 1998 roku.

FRANCUSKIE KINO Od niemych filmów Jeana Renoira po najnowsze filmy feministyczne, przedstawianie prostytucji we francuskim kinie od dawna stanowi dla uznanych reżyserów punkt wyjścia do krytyki politycznych i społecznych słabostek ich społeczeństwa. Chociaż prostytucja pojawiała się jako zajęcie w bardzo wczesnym kinie francuskim, a słynna aktorka teatralna Sarah Bernhardt pojawiła się jako Camille w niemej wersji La dame aux camélias Dumasa (1910), adaptacja powieści Émila Zoli Nana (1927) Renoira była najbardziej ambitne i kontrowersyjne ujęcie tematu przed nadejściem dźwięku. Wielu współczesnych komentatorów potępia powieść Zoli za jej mizoginię, a Renoir, znany jako czołowy humanista francuskiego kina, nie uniknął do końca pułapek swojego źródła, rewidując tę opowieść o kurtyzanie, która rzekomo była przykładem dekadencji późniejszych lat reżimu Napoleona III. Być może dlatego, że nieszczęsną kurtyzanę grała pierwsza żona Renoira, Catherine Hessling, jest pod pewnymi względami mniej drapieżna i zła niż antybohaterka Zoli. Jednak portret Renoira, przedstawiający zdradziecką femme fatale, jest zabarwiony głęboką ambiwalencją. Te same sprzeczności są widoczne w innym słynnym filmie Renoira (i jego drugim filmie dźwiękowym), La Chienne (The Bitch, 1931), który dotyka prostytucji. Znakomity aktor Michel Simon zagrał Maurice′a Legranda, łagodnego kasjera, którego od swojej porywczej żony odciąga urok młodej prostytutki o imieniu Lulu. Z jednej strony pogląd Renoira na zawód Lulu jest całkowicie nieskażony moralizmem; dla lewicowego reżysera ucieczka Legranda od ograniczeń związanych z małżeństwem oznacza wyzwolenie z burżuazyjnych ograniczeń. Lulu jest jednak zarówno drapieżnikiem, jak i ofiarą. Kradnie ogromne sumy pieniędzy od Legranda, aby sfinansować swoje życie ze swoim alfonsem i towarzyszem, Dédé, ale pomimo niewątpliwie pejoratywnego odniesienia do niej w tytule jasne jest, że jej oszustwo jest całkowicie pomysłem nadużycia nabywcy. Urodzony w Niemczech Max Ophuls, który wiele ze swoich najważniejszych filmów nakręcił we Francji, był bardziej empatyczny dla swoich prostytutek. Odcinek zatytułowany "Maison Tellier" (oparty na słynnej historii Guya de Maupassanta) w jego antologii filmu Le Plaisir (1952) delikatnie wypaczał obłudne postawy wobec prostytucji. Kiedy pani i jej stado zamykają swój burdel w małym miasteczku na wakacje na wsi, męscy mieszkańcy tracą wszelką kontrolę i rezultatem jest niemal chaos. Wyjeżdżają na wieś, aby uczcić Pierwszą Komunię siostrzenicy Madame Tellier; rzekomo "rozpustne" kobiety (zwłaszcza Rosa, grana przez francuską gwiazdę Danielle Darrieux) zachwycają wieśniaków i doznają transcendentnego uniesienia podczas podniosłego rytuału. Prostytucja i spektakl pozostają stałymi motywami w twórczości Ophuls. Lola Montes (1955), jeden z jego najsłynniejszych filmów, zestawia tragiczną karierę słynnej dziewiętnastowiecznej kurtyzany ze scenami jej występów jako tancerki i (odchodząc od historycznego zapisu) występami jako "kobiety upadłe" w cyrkowym widowisku blisko końca jej życia. Dla Jeana-Luca Godarda, wielkiego wielbiciela zarówno Renoira, jak i Ophulsa, prostytucja stała się prawdziwą obsesją z powodu jego przekonania, że handel seksualny jest idealną metaforą XX-wiecznego kapitalizmu i kultury konsumpcyjnej. Godard, jedna z centralnych postaci francuskiej Nowej Fali, porzucił konwencjonalne struktury narracyjne na rzecz bardziej eseistycznego podejścia do formy filmowej. Jego wczesny film Vivre sa vie (Moje życie do przeżycia, 1962) jest zarówno wirtualnym esejem na temat specyfiki "Życia" (eufemizm na określenie handlu usługami seksualnymi używanymi we Francji, jak i w krajach anglojęzycznych), a także filmem, który odniesienia, z autorefleksyjną radością, do wcześniejszych filmowych przedstawień prostytucji. Imię bohaterki Nana (w tej roli ówczesna żona Godarda, Anna Karina) jest oczywiście zapożyczone z powieści Zoli, a film Renoira i dialogi z Le Plaisir są zawłaszczone przez Godarda bez podania źródła. Jedna z najbardziej pamiętnych sekwencji Vivre sa vie, podzielona na 12 rozdziałów, to niemal dokumentalna medytacja na temat codziennych rytuałów uzależnień, w której alfons Nany, Raoul, udziela systematycznych odpowiedzi na niektóre z jej pytań dotyczących jej pracy. Podczas gdy Karina w Vivre sa vie portretuje ikoniczną kobietę, której spotyka tragiczny los, który przypomina i częściowo parodiuje los stereotypowych "upadłych kobiet" w melodramatycznej fikcji i kinie, metaforyczne rezonanse prostytucji w późniejszym Godardowskim Deux or trois wybiera que je sais d′elle (Dwie lub trzy rzeczy, które o niej wiem, 1966) są jeszcze bardziej zbliżone do radykalnej krytyki konsumpcjonizmu. Bohaterka filmu, Juliette (Marina Vlady), mieszka na sterylnym nowym osiedlu w zdecydowanie mało malowniczej dzielnicy Paryża, na podstawie dwóch artykułów na temat przypadkowej prostytucji autorstwa Catherine Vimenet, opublikowanych w znanym francuskim magazynie Le Nouvel observateur. Czuje się zmuszona do zarabiania dodatkowych pieniędzy poprzez prostytucję, aby kupować dobra konsumpcyjne, które są de rigueur dla awansującego członka klasy robotniczej. Biograf Godarda, Colin MacCabe, zauważył, że "[prostytucja] była jednym z ulubionych tematów Godarda od jego najwcześniejszej powieści, prostytutka funkcjonująca zarówno jako najbardziej bezpośrednia forma wymiany seksualnej, jak i metafora wszystkich form współczesnej pracy, w których praca nie jest wydany dla miłości, ale dla pieniędzy". Zanim Godard nakręcił Sauve qui peut (la vie) (Każdy dla siebie, 1980), zdawało się, że samo kręcenie filmów uważał za bardziej wzniosłą formę sutenerstwa. W pewnym momencie filmu prostytutka grana przez Isabelle Huppert zostaje oświadczona przez mężczyznę przy stole montażowym i, jak to ujął MacCabe, "oferuje się… ogromne pieniądze na podróżowanie po świecie bez robienia niczego". Ponadto misternie mechaniczny akt seksualny, który Huppert wykonuje z inną prostytutką dla przyjemności swojego bogatego klienta, jest utożsamiany z banalną, schematyczną naturą głównego nurtu burżuazyjnego kina. W ostatnich latach prostytucja została podjęta jako temat przez nowe pokolenie francuskich reżyserek. Chaos Coline Serreau (2001) opisuje na przykład, z przewidywalną ironią, próbę zaadoptowania przez kobietę z klasy średniej algierskiej prostytutki i "uratowania" jej od życia w ubóstwie. Nathalie (2003) Anne Fontaine skupia się na szczególnej relacji między kobietą na wysokich obcasach, graną przez Fanny Ardant, a tytułową prostytutką (Emmauelle Béart), którą zatrudnia do zbadania życia seksualnego swojego dwukrotnego męża.

FRANCUSKA LITERATURA Przedstawienie prostytucji w literaturze francuskiej jest równie obszerne, co złożone. Fikcyjne przedstawienia prostytutki sprzed XVIII wieku są mniej powszechne, a te dostępne zwykle obejmują szeroki zakres semantyczny postaci, w tym kobiety zmarginalizowane, "kobiety luźne", a także te, które handlowały własnym ciałem. Dokumentacja demograficzna oraz dokumentacja karna, prawna i medyczna, zwłaszcza sprzed XIX wieku, jest niespójna lub niewiarygodna, jeśli nie rzadka. W rezultacie współcześni uczeni nadal stawiają pytania dotyczące reprezentacji prostytucji i życia prostytutek w całej historii literatury. Pisma średniowieczne w języku francuskim na temat prostytucji odnoszą się przede wszystkim do dokumentów prawnych i edyktów (w większości po łacinie) lub do egzegezy biblijnej i wariacji Marii Magdaleny. Literatura na przestrzeni wieków we Francji odzwierciedla zmieniające się zainteresowania kulturowe i społeczne niepokoje dotyczące kobiet, władzy i patriarchatu od średniowiecza do XX wieku. Wczesne zawiadomienie legislacyjne dotyczące karania prostytucji często wywodzi się z Kapitularzy Karola Wielkiego (ok. 790). Niektórzy krytycy utrzymują jednak, że tekst pochodzi z czasów panowania jego syna Ludwika Pobożnego i twierdzą, że generalnie prostytucja była tolerowana przez XIV wiek. Prostytucja jako zjawisko społeczne (czyli domy prostytucji lub "farmy", które wymagały pewnego rodzaju regulacji lub zarządzania) pojawiła się wraz z rozwojem miast i rozwojem handlu. Dokumentacja archiwalna polityki miejskiej wobec prostytucji w południowej Francji, datowana na ok. 1200 ma pejoratywny ton i wypędza prostytutki z murów miejskich Carcassonne. Wraz ze wzrostem zapału chrześcijańskiego podczas wypraw krzyżowych i rozwojem miłości dworskiej, aluzje do prostytutek i prostytucji pojawiają się głównie w odniesieniu do tekstów hagiograficznych lub edyktów legislacyjnych. Wśród najwcześniejszych literackich przedstawień prostytutek i prostytucji w języku francuskim jest Rutebeuf La Vie de Sainte Marie l&priem;Egyptienne (ok. 1260). Kilka tłumaczeń i interpretacji tej historii, w tym rozdział Złotej Legendy, prawdopodobnie wpłynęło na wersję słynnego satyrycznego i lirycznego poety fabliaux. Ta epopeja odkupienia śledzi życie Świętej Marii Egipcjanki głosem starszego Zosima. Jej opowieść wyjaśnia, w jaki sposób ofiarowała swoje ciało jako środek zapłaty za przejście do Aleksandrii, a następnie do Jerozolimy. Zosima, poruszony jej skruchą i ascetycznym oddaniem, wraca po latach, by ją pochować i modlić się za jej duszę. Christine de Pisan w The Book of the City of Ladies (1405) zastanawia się nad rolami kobiet w tamtym czasie i utrzymuje, że wszystkie kobiety powinny dążyć do bycia wzorem cnót i "kobiet o dobrym charakterze". Pisan odnosi się do przypowieści o zreformowanej prostytutce, świętej Afrze, "głupiej, niemoralnej kobiecie, która się nawróciła", jako przykładu odkupienia. Dzieło Pisana jest po części odpowiedzią na silne mizoginiczne postawy reprezentowane w większości literatury późnego średniowiecza i wczesnego renesansu. Poeta-kryminalista François Villon (1431-1463?) W swojej Balladzie o grubej Margot miesza sprośność z szyderstwem. Ta wrogość znajduje również odzwierciedlenie w rolach kobiet w fabliaux i męskich reakcjach na kobiety, które zarabiały na życie, pisząc swoje pragnienia i historie (takie jak Pisan). W ówczesnej krytyce literackiej kobiety, które pisały, stały się kolejnym przejawem fille publique (kobiety publicznej), gdyż pisanie, podobnie jak prostytucja, jest przedsiębiorstwem publicznym i komercyjnym. Kryminalizacja prostytucji wydaje się być związana z powiązaniem kiły z kontaktami seksualnymi i, co najważniejsze, ze zmianami religijnymi. W XVI wieku stosunek do prostytucji stał się mniej tolerancyjny, a prawa bardziej karalne. W następstwie kalwinizmu i reformacji protestanckiej w społeczeństwie europejskim pojawiła się elegancka postać kurtyzany. Być może mniej tolerancyjny klimat moralny w połączeniu z "prywatyzacją" handlu sprawił, że prostytucja stała się biznesem bardziej ryzykownym, wymagającym większej dyskrecji. W miarę upływu XVII wieku salony literackie ułatwiały obieg produkcji literackiej za panowania Ludwika XIV. Słynna epistolière, Madame de Sévigné (1626-1696), w 50-letniej korespondencji udokumentowała arystokratyczną kulturę francuską za panowania Króla Słońce. Jej intymne listy do córki naświetlają bardziej osobistą perspektywę czasów i osób, które znała. W kilku listach nawiązuje do związku swego syna Karola ze słynną kurtyzaną Ninon de Lenclos (1620-1705). Tragedia Pierre′a Corneille′a z 1646 r. Théodore (Theodora) porusza temat prostytucji w czasach wczesnego Cesarstwa Bizantyjskiego. Chociaż Corneille był powszechnie znany i ceniony za swoje neoklasyczne dramaty, reakcja publiczności na tę sztukę nie była entuzjastyczna i pozostała stosunkowo niejasna. Claudine de Tencin (1682-1749), z domu Guérin, rozpoczęła karierę literacką po ucieczce z ograniczonego życia w klasztorze. Jej miłosne związki z zamożnymi ludźmi umożliwiły jej prowadzenie jednego z najbardziej znanych salonów literackich, w którym gościły takie osobistości, jak m.in. Abbé Prévost, Pierre Marivaux i baron de Montesquieu. Opublikowała kilka własnych pism, w tym Les Mémoires du comte de Comminges (1735) i Les Malheurs de l′amour (Nieszczęścia miłości) (1747). Jej nieślubny syn, J. D′Alembert, zostałby uznany za jednego z największych myślicieli Oświecenia. Symboliczny związek między literaturą a prostytucją stał się widoczny w XVIII wieku, być może z powodu przewagi pism erotycznych. Na przykład w Encyklopedii Diderota (1752) podano dwie definicje "prostytutki": "kobieta oddająca swoje ciało z chciwości lub rozpusty" lub "człowiek piśmiennictwa, który pisze za pieniądze". Ta metafora jest dalej wykorzystywana w XIX wieku, ponieważ prostytutki i prostytucja są częściej reprezentowane w literaturze i sztuce. Być może najbardziej znaną i poczytną powieścią, której bohaterką jest kurtyzana, jest Manon Lescaut (1731) Abbé Prévosta. Przygody Manon i młodego des Grieux kończą się jej wygnaniem do Ameryki Północnej. Jej śmierć w dziczy Luizjany sugeruje, że nie można jej odzyskać w ekonomii społecznej, pomimo jej miłości i oddania des Grieux. Kobiece pożądanie seksualne skutkuje karą dla nierządnicy. Tekst Prévosta wpłynął na romantyczne przedstawienia na początku XIX wieku. Na przykład "Miłość Milorda Edouarda Bromstona" Rousseau (1780) opowiada historię markizy, która łączy swojego kochanka Lorda Edouarda z prostytutką Laurette Pisana i, podobnie jak Manon Lescaut, ostatecznie podkreśla niezgodność prostytutki z szanowanym społeczeństwem. Kurtyzana jest często reprezentowana w XVIII-wiecznej literaturze w tradycji libertyńskiej, która podkreśla wolność myśli i wolność od narzuconej doktryny i konwencji. Rétif de la Bretonne sformułował program reform w swoim Le Pornographe ou les idées d′n honnête homme sur un projet de règlement pour les prostituées z 1767 r. (Pornographer: czyli pomysły dżentelmena dotyczące projektu regulacji prostytutek). W pismach Rétif czytelnicy napotykają aluzje do ospy w połączeniu z zawodem prostytutki - przed tą pracą zdrowe, krzepkie kurtyzany są przedstawiane w większości libertyńskiej literatury autorstwa Crebillon fils, Prévost i innych. Stylistyczny kolaż Rétif jest katalogiem różnych rodzajów kobiet publicznych i artykułuje strach przed zarażeniem i potencjalnym upadkiem rasy ludzkiej. Feministyczną odpowiedź na niektóre z tych obaw można zinterpretować w pismach Olympe de Gouge, autorki kilku sztuk teatralnych i Deklaracji praw kobiet (1791) - repliki do Deklaracji praw człowieka (1789). Oprócz 17 artykułów, które podkreślają równe prawa kobiet, dokument wzywa do prawnego zapewnienia pomocy finansowej kobietom "oszukanym fałszywymi obietnicami mężczyzny, do którego były przywiązane". Niektórzy biografowie twierdzą, że była kurtyzaną w latach poprzedzających rewolucję. W swojej sztuce z 1788 roku Le bonheur primitif de l′homme (Pierwotne szczęście człowieka) twierdziła, że prostytutki nie są źródłem rozwiązłych moralności, ale raczej kobietami w społeczeństwie. De Gouge została zgilotynowana w 1793 roku podczas panowania terroru, pomimo jej protestów, że jest patriotką i przyczyniła się do wczesnych fraz rewolucji francuskiej. Prostytutki i prostytucja zajmują poczesne miejsce w XIX-wiecznej literaturze francuskiej w porównaniu z poprzednimi stuleciami. Począwszy od panowania Ludwika Filipa prostytutki często pojawiały się w wierszach, kreskówkach i powieściach. Honoré de Balzac, Eugène Sue, Charles Baudelaire, Jules Barbey d′Aurevilly, bracia Goncourt i Émile Zola, między innymi, opisują prostytutkę jako cechę współczesnego życia miejskiego. Wraz z rozwojem przemysłowego Paryża rosła przestępczość i lęki przed rozkładem społecznym i zepsuciem moralnym. W XIX-wiecznych tekstach francuskich prostytutka jest przedstawiana zarówno jako postać erotyczna, jak i niebezpieczna. Pod koniec wieku dyskurs na temat prostytucji obejmował zagrożenie chorobami, głównie ze względu na wzrost zachorowań na kiłę. Miejskie i administracyjne regulacje dotyczące prostytucji i ich handlu znacząco wpłynęły na reprezentację prostytucji w całym stuleciu. Według lekarza Alexandre-Jean-Baptiste Parent-Duchatelet w jego La Prostitution à Paris au XIX siècle z 1836 r. (Prostytucja w Paryżu w XIX wieku) prostytutki i obszary, w których przebywały, stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i higieny. Epidemia cholery z 1832 r. była wciąż żywa w umysłach mieszkańców Paryża, zwłaszcza biedoty pracującej. Chociaż Parent-Duchatelet nie był pierwszym, który porównywał potrzebę kontroli prostytucji z koniecznością powstrzymania ludzkich odchodów (św. Augustyn i Tomasz z Akwinu również utrzymywali, że bez prostytucji sytuacja byłaby gorsza), paryska policja widziała w Parent-Duchatelet Propozycje Duchâteleta to częściowe rozwiązanie problemu korupcji oraz sposób uregulowania życia i środków do życia prostytutek. Narzucony porządek znajduje odzwierciedlenie w samej nomenklaturze samych domów - maison close, maison de passe i maison de tolérance (wyrażenia na burdele sugerujące restrykcje i regulacje) - gdzie wszystkie prostytutki były rejestrowane i poddawane regularnym badaniom lekarskim. Ten model powstrzymywania, którego dowodem jest organizacja domów prostytucji, sugeruje próbę kontrolowania zagrożenia chorobami, aw szczególności potężnymi siłami seksualności, zwłaszcza seksualności kobiet. Literatura odzwierciedla te kulturowe niepokoje poprzez metafory zamknięcia i przedstawienia miłości i śmierci. Sztuka Victora Hugo Marion Delorme (1829), zainspirowana XVII-wieczną kurtyzaną o tym samym imieniu, jest wczesnym przykładem, który zbiega się z napięciami społeczno-politycznymi w czasach Restauracji. Chociaż Hernani, jego słynny romantyczny kamień milowy, oznaczał zerwanie z tradycjami klasycznymi w 1830 r., Marion Delorme poprzedzała ten dramat, ale została ocenzurowana (za krytykę monarchy) za panowania Karola X i została wystawiona dopiero po rewolucji lipcowej 1830 r. Les Mystères de Paris (Tajemnice Paryża) Eugène′a Sue (1842) i Splendeurs et Misères des Courtisanes Honoré de Balzaca (Sceny z życia kurtyzany lub A Harlot High and Low) (1847) łączyły ucisk klasy robotniczej, strach zarazy, chciwości i korupcji burżuazyjnego industrializmu oraz rozkładu miejskiego ze światem prostytutek. W utworach Hugo, Sue i Balzaca prostytutki-bohaterowie są postaciami szlachetnymi, co ich zbawia; jednak w każdym przypadku ich odkupienie jest pisane ręką humanitarnego autora, który wpisuje bohaterkę jako wywrotową wobec porządku społecznego, ale który ostatecznie wzmacnia patriarchalną hegemonię, ograniczając ją, wykluczając lub planując jej śmierć. Bohaterka Aleksandra Dumasa, Marguérite Gauthier w La Dame aux Camelias (Camille: Lady of the Camellias) (1852), oparta na jego całorocznym związku ze słynną kurtyzaną Marie Duplessis, przedstawiła dramat odkupienia kurtyzany przemienionej przez miłość. Narracja Dumasa odniosła ogromny sukces, ale jej teatralna adaptacja została, podobnie jak dramat Hugo, ocenzurowana, tylko tym razem przez republikanów. Bohaterka Dumasa wywołała reakcje różnych krytyków, którzy albo potępiali jej nieskromny styl życia, albo opłakiwali niebezpieczeństwa powieści, które zdawały się wychwalać takie życie. W końcu Marguerite czytała i czytała swój własny egzemplarz Manon Lescaut z adnotacjami (podobnie jak sama Duplessis). W literaturze podczas Drugiego Cesarstwa 1852-71, a zwłaszcza po nim, narracje o prostytutkach były bardziej jednoznacznie seksualne, ale seksualność ta była przedstawiana jako niebezpieczna. Duchowa jakość i wewnętrzna cnota, które były charakterystyczne dla Manon i kurtyzan epoki rewolucyjnej (1830, 1848), zniknęły, ponieważ kobiety były częściej kojarzone z wrogością i chorobami. Poza tym, jak w późniejszych narracjach Maupassanta, przedstawiani są jako bezbronne ofiary, które często umierają na syfilis, gruźlicę lub inną chorobę związaną z biedą. W pracach pisarzy takich jak Baudelaire i Barbey d′Aurevilly prostytutka staje się miejscem twórczej przemiany i jest misternie powiązana z postacią dandysa - obie są ulicznicami, obie sprzedają swoją pracę dla zysku, obie prowadzą podwójne życie. Jednocześnie Baudelaire i Barbey wyraźnie przeciwstawili duchowy potencjał dandysa cielesnej i immanentnej naturze kobiety. Prostytutka jest przedstawiana jako marginalizowana dewiantka, ale jej rola jako przedmiotu utowarowionego jest przywłaszczana przez obu pisarzy, aby podkreślić artystę, który prostytuuje swoją pracę burżuazyjnej publiczności. Orzeźwiającym kontrastem z tymi pismami mężczyzn są Wspomnienia kurtyzany z dziewiętnastowiecznego Paryża Céleste Mogador, opublikowane po raz pierwszy w 1854 r. Mogador opisał swoje życie od własnej niespokojnej młodości, historii nadużyć i wejścia w prostytucję do statusu kurtyzany i hrabina. Narracja jest zarówno próbą zmiany negatywnego wizerunku prostytutki, jak i poruszającym świadectwem przeżytego doświadczenia bez smutnego zakończenia. Edmond i Jules de Goncourt pisali o prostytucji w La Lorette (1853) i Germinie Lacerteux (1864), a Edmund opublikował La Fille Elisa w 1877 r., Który przedstawia biedną prostytutkę uwięzioną po zamordowaniu mężczyzny, który próbował ją zgwałcić. Zaniepokojenie braci Goncourtów niesprawiedliwością społeczną i opłakanymi warunkami panującymi w więzieniach, w których przebywały prostytutki, zestawia się z chorobliwą fascynacją destrukcyjną i patologiczną siłą miejskiego wpływu na ludzkie życie. Ponadto Marthe JK Huysmansa (1876), La Fin de Lucie Pellefrin Paula Alexisa (1880), Nana Émile′a Zoli (1880), Boule de suif Guya de Maupassanta (1880), La Maison Tellier (1881) i Le lit 29 ( Łóżko 29) (1884) ujawnia prostytutkę jako ofiarę represji i burżuazyjnej hipokryzji jeszcze bardziej marginalizują prostytucję - i potępiają prostytutkę - poprzez dyskurs naturalistyczny lub pozytywistyczny i retorykę choroby. Opis Nany Zoli jako gnijącego ciała na łożu śmierci pozostawia niezatarty ślad w wyobraźni czytelnika. W tych latach, kiedy kiła osiągnęła szczyt, polityka paryskiej policji regulująca seksualność kobiet była stopniowo zastępowana praktykami i postawami społeczności medycznej. Wraz z postępem XX wieku oraz zmianami społecznymi i ekonomicznymi prostytucja zaczęła podupadać, a jej literacki przejaw również zanikał. Dzieła, które zawierają symboliczne przedstawienie prostytucji, obejmują autobiograficzną powieść Pierre′a Drieu la Rochelle Gilles (1939). Kochanka bohaterki jest dotknięta rakiem (powiązanym z jej przeszłością prostytutki) i reprezentuje umierającą Francję w okresie międzywojennym. La Putain respektueuse (Szanowana prostytutka) Jeana Paula Sartre′a (1946), nakręcony w 1952 roku, jest atakiem na amerykański rasizm i ukazuje prostytutkę jako moralnie szlachetną, a nie społeczeństwo, w którym żyje. Prowokacyjny dramaturg Jean Genet zilustrował podobną działalność wywrotową w Le balcon (Balkon) (1956), który inscenizuje bunt w prywatnym świecie fantazji burdelu. Bohaterowie Geneta są pariasami, odrzuconymi przez społeczeństwo, ale w kontekście jego twórczości są gloryfikowani jako wyrzutki. Autobiograficzne doświadczenia Geneta jako chłopca-prostytutki być może nasiliły jego pogardę dla kultury burżuazyjnej. Prostytutka zapewnia podatną przestrzeń dla francuskiej produkcji literackiej na przestrzeni wieków. Ogólnie rzecz biorąc, jej fikcyjna reprezentacja jest prawie całkowicie zapośredniczona przez męską wyobraźnię i pozostawia czytelników z tendencyjnym spojrzeniem na męskie fantazje i niepokoje. Pozostaje mityczną i monumentalną postacią na skrzyżowaniu sił dziennikarskich, prawnych, historycznych i fikcyjnych, które były wskrzeszane i kładzione raz po raz na przestrzeni czasu.

FRYNA (ok. 371-330 p.n.e.). Fryne ("ropucha") to przezwisko jednej z najczęściej wymienianych greckich kurtyzan w literaturze klasycznej. Jej proces, a także jej romans wraz z greckim rzeźbiarzem Praksytelesem z IV wieku przyczynił się do jej rozgłosu, który podobno rozciągał się od Aten po całą Grecję. Przydomek "Fryne" nawiązywał do bladości cery kurtyzany. Znana była również pod imieniem Saperdion ("mała rybka"). Fryne urodziła się prawdopodobnie około 371 roku p.n.e. w Tespii Beockiej i była córką Epiklesa. Jej prawdziwe imię brzmiało najwyraźniej Mnesarete. Phryne uciekła od wczesnej biedy - poeci komiksów przedstawiają ją jako zbierającą kapary na utrzymanie - aby stać się jedną z najbogatszych kobiet w świecie helleńskim. Najbardziej znana jest z procesu o bezbożność około 350 roku p.n.e., w którym stanął w jej obronie mówca Hyperides, być może także jeden z jej kochanków. Ponadto mówi się, że służyła jako model dla rzeźby Praksytelesa Knidyjska Afrodyta, a także dla obrazu Apellesa Afrodyta wyłaniająca się z morza w latach 340 p.n.e. Przeżyła odbudowę Teb po 316 p.n.e. a nawet zaoferował sfinansowanie odbudowy murów miejskich. Legendarna uroda Phryne wyjaśnia jej wszechobecny związek z dziełami sztuki, retoryką i opowieściami o podglądaniu i pokazach. Mówi się, że podczas jednego święta religijnego Fryne zdjęła płaszcz na oczach wszystkich Greków i po rozpuszczeniu włosów weszła do morza. Centralny trop kontrastuje jej prawdziwe piękno z fałszywymi atrakcjami innych kurtyzan. Jedna z anegdot opowiada o zabawie towarzyskiej, w której Phryne kazała kobietom przy stole, prawdopodobnie wszystkim kurtyzanom, zmyć makijaż - alkanet, biały ołów i czerwoną farbę - z twarzy. Pełne skaz, wyglądały jak potwory, podczas gdy Phryne wydawała się jeszcze piękniejsza. Phryne była również uważana za zręczną w dowcipach, o czym świadczą niektóre z jej zachowanych dowcipów. W jednym z nich odpowiada na skargę klienta na swoją wysoką cenę, oświadczając, że zgodzi się na niższą kwotę, jeśli to ona, a nie on, będzie chciała uprawiać seks. Inne dotyczą mężczyzny śmierdzącego jak koza, skąpej ilości wina wysłanego przez wielbicielka, sympotyczne wianki (używane na pijatykach czy bankietach) oraz kpiny i pochlebstwa jej kochanków. Popularna opowieść o jej nieudanej próbie uwiedzenia żyjącego w celibacie filozofa daje heteryce ostatni śmiech. Chociaż zaproponowano mu dzielenie z nią jedynej kanapy, kiedy szukała schronienia w jego domu, odmówił współżycia z nią. Odchodząc żartowała, że zostawiła nie człowieka, ale pomnik. Phryne jest prawdopodobnie najbardziej znana z publicznego pokazywania nagości w sądzie. Oskarżona o angażowanie się w nielegalne działania pod pretekstem religii, kurtyzana zatrudniła mówcę Hyperidesa, aby jej bronił. Zdesperowany, by wygrać sprawę, mówca zaprowadził Phryne na salę sądową i zdjął z niej ubranie. Hyperides "wygłosił epilog, który stał się żałosny na jej widok i sprawił, że przysięgli bali się jako bóstwa tej prorokini i sługi Afrodyty, i okazując litość, nie skazali jej na śmierć". Niezwykłe życie pozagrobowe tej historii wynika w dużej mierze z jej popularności wśród późnych pisarzy retorycznych i komentatorów, dla których służyła jako najwyższy przykład schematu litości, oprócz tego, że była wspaniałym przykładem krasomówstwa.